Na trzech wodowskazach w okolicach Elbląga - Elbląg, Nowakowo i Nowotki przekroczone są stany ostrzegawcze; wały przeciwpowodziowe w pobliżu Elbląga i Zalewu Wiślanego są szczelne i bez przesiąków - poinformowały w niedzielę służby wojewody warmińsko-mazurskiego.
Stan ostrzegawczy przekroczony
Prezydent Elbląga Michał Missan wprowadził w nocy z soboty na niedzielę stan pogotowia przeciwpowodziowego, po tym jak poziom wody w rzece Elbląg przekroczył stan ostrzegawczy - poinformowały służby miasta. Wzrost poziomu wody w rzece jest związany z cofką, gdy silny wiatr z północnego zachodu wpycha wody z Zalewu Wiślanego do rzeki Elbląg. Poziom alarmowy dla rzeki Elbląg w Elblągu wynosi 610 cm. Służby wojewody warmińsko-mazurskiego poinformowały w niedzielę rano, że stany ostrzegawcze są przekroczone na trzech wodowskazach: Elbląg - 596 cm (ostrzegawczy 590 cm), Nowakowo - 598 cm (ostrzegawczy 590 cm), Nowotki - 582 cm (ostrzegawczy 570 cm).
Umacnianie rękawów przeciwpowodziowych
W Elblągu na Bulwarze Zygmunta Augusta rozłożono 50 metrów rękawów przeciwpowodziowych, a na przeciwległym brzegu - 30 m; umocniono je workami z piaskiem. Służby wojewody podały także, że straż pożarna dokonała sprawdzenia stanu wody oraz wałów przeciwpowodziowych w miejscowości Nowakowo i Nowe Batorowo, na Zalewie Wiślanym oraz w miejscowościach Suchacz i Tolkmicko. Na całym sprawdzonym obszarze wały są szczelne, bez przesiąków - przekazano.
Służby ostrzegają i proszą o kontakt
Wciąż aktualny pozostaje apel służb miejskich Elbląga, by mieszkańcy byli ostrożni i nie zbliżali się do brzegów rzeki, a także, aby śledzili informacje na temat sytuacji pogodowej. Przypominają, by w sytuacjach zagrożenia dzwonić na numer alarmowy – 112. W Elblągu działa również całodobowe Centrum Zarządzania Kryzysowego pod numerem tel. 55 239-30-40, 55 239-30-41.
Silny wiatr i pozrywane linie elektryczne
Nadal obowiązuje ostrzeżenie dla powiatów braniewskiego, elbląskiego i miasta Elbląg o silnym wietrze o średniej prędkości do 45 km/h w porywach do 85 km/h z północnego zachodu. Służby wojewody warmińsko-mazurskiego poinformowały, że w regionie bez prądu pozostaje 2686 odbiorców, a straż pożarna interweniowała 47 razy, usuwając głównie wiatrołomy.