Samolot z trumną z ciałem ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego wylądował w czwartek po południu na wojskowym lotnisku w Warszawie.
"Z prawdziwym wzruszeniem witamy dzisiaj jednego z ostatnich żołnierzy-tułaczy, jednego z ostatnich polskich pielgrzymów, którzy przez całe życie, a czasami i przez cały świat, wracali do Polski. Witamy zesłańca syberyjskiego i żołnierza wędrowca, którego wojenne losy zaprowadziły pod Monte Cassino. Emigranta, który mimo goryczy emigracyjnego chleba, miał siły i wolę, aby kontynuować walkę o zachowanie polskości" - powiedział Komorowski.
"Czas odpocząć polski pielgrzymie. Czas odpocząć druhu-prezydencie. Czas odpocząć, dobry żołnierzu. Panie prezydencie, ojczyzna wita cię i zarazem żegna po raz ostatni" - powiedział marszałek