Resort sprawiedliwości, planując reformę polskiego wymiaru sprawiedliwości, szukał odpowiedzi na pytanie, co Polacy myślą o pracy sądów i prokuratur, policji czy adwokatów. I dowiedział się bardzo niewesołych rzeczy. Okazało się, że obywatele nie mają za grosz zaufania do kluczowych instytucji wymiaru sprawiedliwości: sądów i prokuratury.
>>>Sędzia popełnił morderczy błąd
Skąd tak złe oceny? Głównym powodem wskazywanym przez badanych jest korupcja - skarży się na nią ponad połowa Polaków. Co trzeci wskazuje na brak kadr, zawiłe procedury i biurokrację. Dlatego aż 44 procent Polaków wymiarowi sprawiedliwości wystawiło oceny negatywne. Pozytywnie ocenia go tylko 37 proc.
>>>Telefon, który powstrzyma kata rodziny
Co ciekawe, opinie badanych wynikają z ich osobistych doświadczeń. Aż 99 procent z nich przyznało, że w ostatnich trzech latach miało styczność z organami wymiaru sprawiedliwości, a 75 procent deklaruje, że miało osobisty kontakt z sądami lub policją.
Ponad 70 procent badanych uważa też, że wyroki, które zapadają w Polsce, są niesprawiedliwe. Niewiele mniej wskazuje na nierzetelne wykonywanie obowiązków, stronniczość i opieszałość.