"Nie pozwolimy wam zniszczyć naszego świata" - takie i inne napisy pojawiły się na elewacji budynku Konsulatu Honorowego Danii w Szczecinie - zauważył RMF. Wszystko wskazuje na to, że zniszczenie konsulatu to forma odwetu.
W wielu krajach odbywały się demonstracje poparcia dla młodych ludzi, którzy w stolicy Danii na początku marca ścierali się z policją. Do tej pory jednak nie było zniszczeń. "Mam nadzieję, że sprawca uświadomi sobie, że niszczenie nie jest formą protestu w cywilizowanym kraju" - mówi RMF konsul Andrzej Eugeniusz Preiss.
Zamieszki w Kopenhadze zaczęły się, gdy policja wygoniła z budynku centrum młodzieżowego dzikich lokatorów. Trwały kilka dni. Zatrzymano wówczas blisko 700 osób. Wśród nich było kilkudziesięciu cudzoziemców - głównie z krajów skandynawskich, ale także z Niemiec, Polski, Włoch, USA, Nowej Zelandii i Kanady.