Elebmos, czyli leżanka z gustownym parasolem chroniącym robotników przed słońcem, wyposażona jest w silnik elektryczny, dziki któremu może poruszać się po polu przez osiem godzin. W specjalnych skrzynkach umieszczonych po obu stronach maszyny robotnicy mogą schować napoje, kanapki oraz rzeczy osobiste.

Reklama

W związku z tym, że zbieracze pracują, leżąc na brzuchu, głowę podtrzymuje specjalny wałek, oczywiście owinięty przyjemną w dotyku gąbką. "Koniec z bólem kręgosłupa i zmęczeniem, które nie pozwala zasnąć" - chwali pomysł naukowców jeden z wschodnioeuropejskich robotników pracujących na farmie.

Jak zapewniają producenci, w przyszłym roku elebmosy trafią do farmerów w całych Niemczech. Wątpliwe, aby urządzenie zadomowiło się w Polsce, z pewnością barierą będzie cena. "Łóżko do zbierania warzyw", jak elebmosy nazwali Brytyjczycy, kosztuje dwa tysiące euro - pisze DZIENNIK.