Wśród przekazywanych stronie polskiej dokumentów są wyniki eksperymentu, który przeprowadzono na symulatorach lotu. W jego ramach zmodelowano podejście polskiego TU-154M do lądowania na lotnisku w Smoleńsku. Eksperyment przeprowadzili wspólnie rosyjscy i polscy eksperci. Według TVN24, jedna z prób zakończyła się powodzeniem, ale inna już doprowadziła do symulowanej katastrofy.
Część dokumentów, które pokazała MAK, była w Polsce już znana. Dotyczą one remontu kapitalnego, jaki Tu-154 przeszedł w drugiej połowie 2009 roku w zakładach lotniczych Awiakor w Samarze. To osiem tomów akt włożonych w siedem opasłych segregatorów. Zostaną przekazane stronie polskiej w środę. Będą bowiem wysłane pocztą dyplomatyczną.
Wiceprzewodniczący MAK Oleg Jermołow poinformował, że w najbliższym czasie strona polska otrzyma również dokumenty potwierdzające kwalifikacje zawodowe i wyszkolenie kontrolerów lotów ze Smoleńska.