Ogłoszenie o zamknięciu działalności pojawiło się w czwartek po południu. "Wszystkie zamówienia internetowe złożone od dnia 1.10.2010, zostaną anulowane, a dokonane przelewy internetowe w najbliższym czasie zwrócone" - zapowiedzieli właściciele sieci.
"W kraju, w którym przyszło Państwu żyć, takie wartości jak wolność gospodarcza czy swoboda handlu przestały istnieć, co mieliśmy okazję zauważyć w ciągu ostatnich dni" - napisano w oświadczeniu. Właściciele sieci twierdzą też, że "Rząd RP jest zdolny do wszystkiego w imię podwyższenia swojego poparcia wśród społeczeństwa, odwracając jednocześnie uwagę od prawdziwych problemów".
Od soboty sprzedaż w sklepach sieci jest wstrzymana. To efekt zmasowanych kontroli sanepidu, który zabezpieczył punkty dystrybucji dopalaczy, a także sam towar.