Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR) w bieżącym roku, podobnie jak w latach poprzednich, zaciągnie kredyt bankowy na swoją działalność, aby żaden potrzebujący turysta nie został bez pomocy. Jak powiedział Krzysztof sytuacja finansowa TOPR w tym roku nie należy do wyjątków.
TOPR zamierza zaciągnąć około 300 tys. zł. pożyczki. Roczny budżet tej górskiej organizacji ratowniczej wynosi 5,6 mln zł, z czego 3,6 mln pochodzi z MSWiA. Ponadto Tatrzański Park Narodowy przeznacza dla TOPR 15 proc. wpływów z biletów wstępu.
Krzysztof przyznaje, że bez znacznej pomocy sponsorów, dofinansowaniu działań TOPR przez właścicieli ośrodków narciarskich i pracy społecznej ratowników, utrzymanie służby ratowniczej na wysokim poziomie nie byłoby możliwe.
Naczelnik TOPR zapewnił, że mimo trudności finansowych, wszyscy turyści odwiedzający Tatry mogą liczyć na fachową, szybką i udzielaną na najwyższym poziomie pomoc.