Zaraz po tragicznych wydarzeniach przeszedł dwugodzinny zabieg tracheotomii. Według lekarzy, mężczyzna miał ranę ciętą krtani i duży krwiak, ale struny głosowe nie zostały naruszone. W powrocie do zdrowia ma mu pomagać m.in. psycholog.

Reklama

19 października do łódzkiej siedziby PiS wtargnął 62-letni Ryszard C., który zaatakował znajdujące się tam osoby. Zastrzelił Marka Rosiaka, męża b. wiceprezydent Łodzi, asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego. Później - jak ustalili śledczy - strzelił do 39-letniego asystenta posła Jagiełły; gdy chybił, zaatakował go paralizatorem i ranił nożem.