Z naszych ustaleń wynika, że sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia na rowerze. Jechał prawdopodobnie ścieżką rowerową w stronę Mostu Siekierkowskiego - podkreślił w piątek w rozmowie z PAP rzecznik KSP Mariusz Mrozek. Przypomniał, że do zabójstwa doszło w sobotę, 19 maja tego roku, pomiędzy godziną 21.20 a 21.50. Prosimy o informacje wszystkie osoby, które zauważyły coś niepokojącego lub mogły widzieć albo mogą wskazać zabójcę - zaapelował. Dodał, że policja gwarantuje pełną anonimowość.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci ze stołecznego wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw pod nadzorem warszawskiej prokuratury okręgowej. Dzwonić w tej sprawie można pod numer telefonu: (22) 603 65 59 - w godz. 8-21 lub na numery dyżurne (22) 603 65 55 albo 997. Kobietę i mężczyznę znaleziono przy zjeździe z Trasy Siekierkowskiej; zauważyli ich spacerowicze. 63-letnia kobieta leżała obok swojego samochodu - czerwonego vw craftera, 62-letni mężczyzna był w środku auta. Oboje mieli rany postrzałowe; mężczyzna dodatkowo miał ranę kłutą szyi. Kobietę znaleziono już martwą; mężczyzny, mimo reanimacji, nie udało się uratować.
Sprawę początkowo prowadziła mokotowska prokuratura rejonowa, ale przejęła ją prokuratura okręgowa. Udało się m.in. potwierdzić tożsamość ofiar - przyjechały do Polski z Hamburga, jechały na Ukrainę. Nie wykluczamy, że zabójstwa dokonano na tle rabunkowym. Z samochodu zniknęły rzeczy należące do małżeństwa i pieniądze - dodał Mrozek.