Z informacji, do jakich dotarł "Nasz Dziennik", wynika, że pracownicy niektórych stacji należących do PKN Orlen przygotowywani są do specjalnej obsługi pojazdów wojskowych.
Dotyczy to bezgotówkowej obsługi armii w sytuacjach kryzysowych. Wojskowe pojazdy mają być tankowane za darmo i bez kolejki. Na co dzień bowiem wojsko korzysta z kart flotowych.
MON odmawia podania informacji o liczbie stacji ujętych w systemie. Same szkolenia personelu pozostają w kompetencjach PKN Orlen. Wiadomo jednak, że ćwiczenia praktyczne, w zależności od potrzeb, odbywają się kilka razy w roku.