Jak podała łódzka policja, około trzystu kibiców protestowało na ul. Piotrkowskiej przeciwko wcześniejszej decyzji władz miasta o niewpuszczeniu ich na niedzielne Derby Łodzi – mecz w ramach rozgrywek III ligi pomiędzy dwiema łódzkimi drużynami - ŁKS i RTS Widzew.
- Część protestujących rozeszła się spokojnie do domów, była też grupa, która próbowała się przedostać w rejon stadionu przy ul. Unii. Na ulicach miasta doszło do awantur; w kierunku policji poleciały odpalone race i petardy. Funkcjonariusze użyli gazu, pałek i granatów hukowych - poinformował Adam Kolasa z KWP w Łodzi.
Za wybryki chuligańskie policja zatrzymała 21 osób, dodatkowe dwie zostały zatrzymane za znieważenie funkcjonariuszy, a jedna – za posiadanie narkotyków.