Projekt ustawy o zapewnieniu godnej pamięci i należytej ochrony miejscom spoczynku bohaterów Powstania Warszawskiego oraz innych osób zasłużonych w walkach o niepodległość i suwerenność Państwa Polskiego przygotowano na zlecenie Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego oraz Związku Powstańców Warszawskich.
- Powstańcy poprosili nas o pomoc, dlatego podjęliśmy działania w celu podjęcia prac nad projektem ustawy. Niestety zagrożenie jest realne. Groby powstańców i bohaterów narodowych są likwidowane, mamy takie przypadki udokumentowane. Projekt ustawy ma powstrzymać to zjawisko - tłumaczy Rafał Szczepański, prezes fundacji. - Naszym działaniem chcemy poruszyć sumienia warszawiaków - dodaje.
- Związek Powstańców Warszawskich w swojej długoletniej działalności już występował o oznaczenie grobów powstańczych. Ale sprawa rozbiła się o przepisy, bo grób jest własnością prywatną i trzeba było każdorazowo zdobyć zgodę rodziny, by móc umieścić na nim stosowną karteczkę - wskazuje Zbigniew Galperyn, I wiceprezes Związku Powstańców Polskich.
Dziś sytuacja wygląda tak, że zarządcy cmentarzy, powołując się na zapisy ustawowe, decydują się na likwidację nieopłaconych grobów bohaterów Rzeczypospolitej, w tym grobów powstańców warszawskich. Przy czym największy problem jest na małych przykościelnych cmentarzach. Ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych przewiduje bowiem - zarówno w przypadku cmentarzy komunalnych, jak i zarządzanych przez kościoły i związki wyznaniowe - że grób może być zlikwidowany po 20 latach od pochówku. Są jednak wyjątki - nie można likwidować grobu, jeśli po upływie 20 lat ktokolwiek zgłosi zastrzeżenie i uiści opłatę cmentarną. Inny wyjątek dotyczy mogił murowanych przeznaczonych do chowania więcej niż jednej osoby. Zabroniona jest też likwidacja miejsc mających "wartość pamiątek historycznych albo wartość artystyczną".
Przygotowany na zlecenie fundacji i środowisk powstańczych projekt ustawy zakłada trzy główne cele. Pierwszy to przyznanie prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej kompetencji do wydania decyzji administracyjnej o zakazie likwidacji grobu Bohatera Narodowego. - Decyzja taka będzie mogła zostać wydana z urzędu lub na uzasadniony wniosek wojewody, a także organizacji społecznych lub członków rodziny osoby pochowanej. Będzie ona podlegała zaskarżeniu do sądu administracyjnego. Koszty utrzymania grobu, którego likwidacja została zakazana, poniesie, co do zasady, budżet państwa - informuje Fundacja. Jak dodaje, prezes IPN mógłby również porozumieć się z władzami samorządowymi lub fundacjami czy stowarzyszeniami, których celem jest zachowanie godnej pamięci o bohaterach narodowych i powierzyć im zadania związane z utrzymywaniem grobu wraz z możliwością ubiegania się o dofinansowanie w formie dotacji z budżetu państwa.
Druga ważna propozycja z projektu ustawy dotyczy zobowiązania IPN do stworzenia i bieżącego aktualizowania jawnej Bazy Miejsc Spoczynku Bohaterów Narodowych. Miałaby powstać w ciągu pół roku od dnia wejścia w życie ustawy. W bazie znajdą się informacje na temat miejsc pochówku Bohaterów, a także o działaniach podjętych przez IPN w celu zapewnienia tym miejscom należytej ochrony.
Trzecia propozycja to zaostrzenie kar za znieważenie grobu bohatera narodowego. Obecnie za czyn taki grozi do 2 lat pozbawienia wolności, a wedle projektu zagrożenie karą wzrośnie do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto, sąd będzie mógł wówczas orzec nawiązkę na cel społeczny, w szczególności na rzecz organizacji społecznej zajmującej się otaczaniem opieką miejsc spoczynku Bohaterów Narodowych.
Teraz projekt powinien wejść na ścieżkę legislacyjną. W jaki sposób? Jego autorzy liczą na poparcie ze strony parlamentarzystów (czyli np. projekt poselski). Obowiązek zachowania godnej pamięci o tych osobach ciąży nie tylko na członkach rodziny zmarłego, ale na całym państwie i społeczeństwie. Nie powinno dochodzić do sytuacji, gdy brak krewnych gotowych wnieść opłatę cmentarną powoduje, że po stronie zarządcy cmentarza powstaje możliwość ponownego użycia grobu do pochowania innej osoby - pisze Fundacja Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego w petycji skierowanej do parlamentarzystów. Podpisali się pod nią także członkowie prezydium Związku Powstańców Warszawskich - Zbigniew Galperyn i Eugeniusz Tyrajski.
O tym, że projekt ustawy jest szykowany, jako pierwsi donosiliśmy już w marcu na łamach "DGP". Politycy partii rządzącej nie kryli wówczas zainteresowania inicjatywą. - Pomysł zasługuje na poparcie, zwłaszcza że to społeczne przedsięwzięcie, które ma upamiętnić tych, którzy za nas poświęcili życie - komentował Andrzej Pająk, senator PiS.
- Nasz Sejm potrafi szybko pracować. Liczymy na to, że uda się uchwalić ten projekt przed 100-leciem niepodległości Polski - skomentował Rafał Szczepański.