Jak podaje gazeta.pl prognoza na najbliższy weekend kształtuje się bardzo optymistycznie. Wyż Pia znad Francji przyniesie do Polski masy ciepłego powietrza. W czwartek i piątek odczują to mieszkańcy zachodniej części kraju, a w sobotę oraz w niedzielę - także osoby mieszkające na wschodzie. Meteorolodzy prognozują, że najbliższy weekend będzie gorący i słoneczny, choć lokalnie mogą zdarzyć się burze.

Reklama

Prognoza pogody na 30 i 31 maja

Jak informuje IMGW, nad Europą rozbudowuje się układ wysokiego ciśnienia z centrum nad Francją, natomiast Wyspy Brytyjskie, Skandynawia, Nizina Niemiecka i wschodnie krańce Europy są pod wpływem niżów z układami frontów atmosferycznych. Polska znajduje się w klinie wspomnianego wyżu. Nad obszar kraju napływa chłodna masa powietrza pochodzenia arktycznego.

Ciśnienie w południe, w Warszawie, wyniesie 1010 hPa i będzie się wahać.

Trwa ładowanie wpisu

Reklama

W czwartek zachmurzenie małe i umiarkowane, na południowym wschodzie oraz popołudniu na Pomorzu Zachodnim okresami duże. Od Śląska przez Małopolskę po Podkarpacie opady deszczu, miejscami o umiarkowanym natężeniu. Prognozowana wysokość opadów do 15 mm na Podkarpaciu i w południowej Małopolsce. Słabe opady deszczu wystąpią także na Lubelszczyźnie oraz po południu na Pomorzu Zachodnim. Temperatura maksymalna od 10 st.C na Podhalu, 13 st.C, 15 st.C na południowym wschodzie oraz miejscami na wybrzeżu, 16 st.C, 19 st.C na przeważającym obszarze, do 20 st.C, 21 st.C na Mazowszu i zachodzie kraju. Wiatr słaby i umiarkowany, na wschodzie i południu kraju północny i północno-zachodni, na pozostałym obszarze z kierunków zachodnich.

W nocy na zachodzie oraz południowym wschodzie kraju zachmurzenie umiarkowane i duże, na pozostałym obszarze małe i umiarkowane. Na południowym wschodzie oraz miejscami na północy kraju opady deszczu. Temperatura minimalna od 4 st.C do 6 st.C na południowym zachodzie, miejscami w centrum, na północnym wschodzie kraju oraz na Podhalu i od 7 st.C do 10 st.C na przeważającym obszarze. Najcieplej na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu oraz na północnym zachodzie kraju - od 11 st.C do 13 st.C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich, jedynie na krańcach wschodnich kraju początkowo północny.

W piątek zachmurzenie umiarkowane, na północy, zachodzie i w centrum kraju okresami duże i tu miejscami wystąpią opady deszczu. Słaby deszcz początkowo też na krańcach południowych Małopolski i Podkarpacia. Temperatura maksymalna około 15 st.C Podhalu i na Półwyspie Helskim, od 17 st.C do 19 st.C na wybrzeżu, południowym Podkarpaciu oraz w kotlinach sudeckich i od 20 st.C do 23 st.C na pozostałym obszarze. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich, jedynie na Podkarpaciu północny i północno-zachodni.

Reklama

W czwartek w Warszawie zachmurzenie małe, okresami wzrastające do umiarkowanego. Temperatura maksymalna 20 st.C. Wiatr przeważnie słaby, z kierunków północnych. W nocy zachmurzenie małe. Temperatura minimalna 9 st.C. Wiatr słaby, zmienny, z przewagą południowo-zachodniego.

W piątek w stolicy początkowo zachmurzenie małe, potem stopniowo wzrastające do umiarkowanego i dużego. Temperatura maksymalna 21 st.C. Wiatr słaby, zmienny.