W tym przypadku podkreślam jeszcze raz, że nie ma najmniejszych przesłanek, które wskazywałyby na włamanie. Owszem wdrożone zostały czynności wyjaśniające, jednak nie w sprawie o przestępstwo, ale wykroczenie - przekazał PAP rzecznik Komendanta Stołecznego Policji.

Reklama

Dodał, że chodzi o artykuł 69 Kodeksu Wykroczeń. W dużym uproszczeniu chodzi o zerwanie plomby. Co więcej, wielce prawdopodobne jest to, że nie przyczyniły się do tego osoby trzecie, ale warunki pogodowe. Plomba była papierowa i umieszczona na drzwiach zewnętrznych w marcu - tłumaczył nadkomisarz Sylwester Marczak.

Krzysztof Brejza, poseł Koalicji Obywatelskiej do Komendanta Głównego Policji napisał 15 sierpnia 2019 roku. W swoim liście pytał, "Czy w ostatnich miesiącach doszło do włamania do nieruchomości w Konstancinie należącej do pana Marka Falenty?". Zadał też pytanie "Czy prawdą jest, że doszło do zerwania plomb policyjnych, którymi zabezpieczono nieruchomość?" oraz "Czy toczy się postępowanie wyjaśniające w ww. sprawie?".

Gen. insp. dr. Jarosław Szymczyk, Komendant Główny Policji odpisał posłowi 2 września, że "w związku z ujawnieniem braku plomby policyjnej na drzwiach wejściowych do budynku osoby wspominanej w piśmie Pana Posła, zostały wdrożone stosowne czynności wyjaśniające. Czynności pozostają w toku".