Jak przekazała Prokuratura Krajowa, Sąd Najwyższy w czwartek podjął uchwałę zezwalającą na uchylenie immunitetu prokuratorowi Prokuratury Rejonowej w Kutnie Sławomirowi E. i pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej, jak również na jego tymczasowe aresztowanie. Tego samego dnia został on przesłuchany w charakterze podejrzanego przez prokuratora Wydziału Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej - dodano.
W komunikacie napisano, że "ogłoszone prokuratorowi zarzuty dotyczą przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji publicznej prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kutnie w latach 2013-2015 na terenie Kutna i Łodzi w kwocie nie mniejszej niż 115 tys. złotych". Jak dodano, w tym czasie kierował on Prokuraturą Rejonową w Kutnie, a z funkcji tej został odwołany w 2016 roku po reformie prokuratury.
Wskazano też, że "prokuratorowi zostały przedstawione zarzuty naruszenia w (...) 2017 roku nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji, znieważenia go słowami powszechnie uznanymi za obelżywe i kierowania do niego gróźb karalnych w celu zmuszenia go do odstąpienia od czynności służbowych podczas interwencji w Łodzi".
Na mocy uchwały Sądu Najwyższego prokurator wniósł o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego - napisano w komunikacie i dodano, że "Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotów w Warszawie przychylił się do wniosku i zastosował tymczasowe aresztowanie na wnioskowany okres 3 miesięcy".
Wobec Sławomira E. oprócz postępowania karnego toczy się postępowanie dyscyplinarne. Jest też zawieszony w czynnościach służbowych.