Oficer prasowy policji w Czarnkowie asp. Karolina Górzna-Kustra poinformowała w czwartek, że funkcjonariusze zatrzymali w poniedziałek 26-latka, który odpowie za uprawę czterech krzaków konopi indyjskich.
W październiku czarnkowscy kryminalni znaleźli w kompleksie leśnym (...) w gminie Czarnków cztery krzaki konopi indyjskich. Nielegalne rośliny miały od 60 do 80 cm. W trakcie dokładnego sprawdzania miejsca, funkcjonariusze zabezpieczyli ślady, które pozwoliły im wytypować właściciela krzewów – podała policjantka.
Przypadkiem, dzięki zatrzymaniu hodowcy konopi, funkcjonariusze wpadli na ślad innego przestępstwa. Kiedy policjanci przeglądali telefon 26-latka, natrafili na szokujący materiał filmowy, przedstawiający jak dwaj mężczyźni przy pomocy kołka, ogłuszają dziewięcioro szczeniąt i zakopują je na polu. Jeszcze tego samego dnia kryminalni ustalili i zatrzymali oprawców – wyjaśniła Górzna-Kustra.
Zatrzymani za zabicie szczeniaków to mieszkańcy gminy Czarnków w wieku 46 i 47 lat. Według ustaleń policji zabili zwierzęta w czerwcu. Szczenięta należały do zatrzymanego 46-latka. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty za zabicie zwierząt ze szczególnym okrucieństwem, za co grozi im do 5 lat więzienia.
26-latek, który uprawiał konopie indyjskie, przyznał się do winy. W przeszłości był karany za podobne przestępstwa. Grozi mu do 3 lat więzienia. Wobec wszystkich trzech podejrzanych prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.