W piątek po południu w Sądzie Rejonowym w Olsztynie odbyło się zebranie sędziów tego sądu. Sędzia Wojciech Krawczyk w imieniu 31 sędziów złożył wniosek, w którym wnoszono o rozszerzenie porządku obrad o głosowanie nad trzema projektami uchwał.
My, sędziowie Sądu Rejonowego w Olsztynie, wzywamy prezesa Nawackiego do natychmiastowego zaniechania wszelkich działań utrudniających sędziemu Pawłowi Juszczyszynowi wykonywanie obowiązków służbowych, w tym do uchylenia zarządzenia wstrzymującego przydział spraw oraz zniesienia wszystkich nałożonych na niego ograniczeń - głosiła treść pierwszego projektu. Podkreślono w nim jednocześnie, że sędziowie uznają tego rodzaju działania za bezprawne oraz że podzielają stanowisko wyrażone w uchwale trzech połączonych Izb SN z 23 stycznia, zgodnie z którym Izba Dyscyplinarna nie jest niezawisłym sądem.
W drugim projekcie uchwały mowa była o krytycznym stanowisku wobec nowelizacji ustaw sądowych. Zdaniem sędziów narusza ona traktatowe zobowiązania Polski, marginalizuje znaczenie samorządu sędziowskiego oraz podporządkowuje wymiar sprawiedliwości władzy politycznej. Sędziowie, którzy będą takie prawo stosować, staną się narzędziami polityków ze szkodą dla obywateli - zaznaczono.
Trzeci z dokumentów dotyczył przesłania treści obu uchwał m.in. I prezes SN, prezesowi Sądu Okręgowego w Olsztynie, marszałkom Senatu oraz Sejmu, premierowi, ministrowi sprawiedliwości oraz przewodniczącemu KRS.
Prezes Sądu Rejonowego, członek KRS Maciej Nawacki ocenił, że wszystkie trzy projekty wykraczają poza zakres kompetencji zebrania. "To jest niedopuszczalny zakres kompetencji zebrania. W tym momencie, skoro nikt nie chce zająć głosu, zamykam zebranie" - odparł prezes Nowacki, po czym przedarł wręczone mu dokumenty.
Sędzia Juszczyszyn, rozpatrując w listopadzie ub.r. w Sądzie Okręgowym w Olsztynie apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez obecną KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia sędziów - kandydatów do KRS. Skutkowało to m.in. decyzją prezesa olsztyńskiego sądu rejonowego - a także członka KRS - Macieja Nawackiego o odsunięciu Juszczyszyna od orzekania na miesiąc, bo na taki okres może to zrobić prezes sądu.
Teraz Izba Dyscyplinarna SN ponownie zawiesiła olsztyńskiego sędziego w orzekaniu.