Podczas spotkania prezydium rządowego zespołu zarządzania kryzysowego zapadła decyzja, że w najbliższym czasie będą otwarte kolejne przejścia graniczne, by udrożnić ruch - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller.

Z powodu kontroli granicznych wprowadzonych po polskiej stronie w związku ze stanem zagrożenia epidemicznego przed granicą w Jędrzychowicach utworzył się długi na ponad 40 km korek, który ciągnie się aż do Bautzen po stronie niemieckiej. Reporter niemieckiej stacji MDR opisuje pogarszającą się sytuację na miejscu: brakuje toalet, w pojazdach stojących od kilkunastu godzin w korku znajduje się dużo rodzin, stoją także tiry transportujące żywe zwierzęta.

Reklama

Niemiecka policja apeluje do kierowców samochodów osobowych, aby w okolicy Bautzen zjeżdżali na drogę krajową B6 w kierunku Görlitz, a do wszystkich stojących już w korku o utworzenie korytarza ratunkowego.

„Pomoc nadchodzi” - zapewnia Dariusz Pawłoś, rzecznik prasowy Ambasady RP w Berlinie. Ludzie nie są przygotowani na tak długi okres oczekiwania, brakuje jedzenia i napojów - opisuje sytuację rzecznik. Jak twierdzi, ambasada nie jest w stanie sama zorganizować dowozu potrzebnych produktów. Przekonuje natomiast, że ambasador Andrzej Przyłębski odbył dziś szereg rozmów z władzami Saksonii na temat udzielenia tego rodzaju pomocy. Dzięki interwencji Ambasadora premier landu Michael Kretschmer obiecał nam wsparcie - mówi.

Reklama

Do 15 godzin wzrósł we wtorek po południu czas oczekiwania na wjazd do Polski z Czech drogą 48/S52 w Cieszynie. Kierowcy przekraczający granicę autostradą D1/A1 w Gorzyczkach czekali 13 godzin Strażnicy apelują do kierowców, aby w miarę możliwości korzystali z przejść, przy których są mniejsze kolejki: na przejściu drogowym na drodze nr 78 w Chałupkach oraz na drodze nr 41 w miejscowości Trzebina w woj. opolskim kierowcy czekali we wtorek po południu po półtorej godziny.

We wtorek rano czas oczekiwania w Cieszynie wynosił 10 godzin, a w Gorzyczkach osiem godzin.

Od północy z soboty na niedzielę trzy przejścia drogowe, w Chałupkach, Gorzyczkach i Cieszynie pozostały jedynymi możliwymi miejscami przekroczenia granicy państwowej dla Polaków wjeżdżających z zagranicy do kraju na teren woj. śląskiego. Zamknięte zostało przejście ze Słowacji w Zwardoniu – na ekspresowej trasie S1.

Na obszarze działania śląskiego oddziału SG wyznaczono ogółem pięć miejsc, w których można przekraczać granicę państwową. Na terenie woj. śląskiego są to przejście piesze na Moście Przyjaźni w Cieszynie, a także przejścia drogowe w Cieszynie (trasa S52), Gorzyczkach (A1), Chałupkach (DK78), a na terenie woj. opolskiego - przejście drogowe w Trzebinie (DK41).

Reklama

Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA ws. przywrócenia tymczasowo kontroli granicznej osób przekraczających granicę państwową stanowiąca granicę wewnętrzną z 13 marca br., na wszystkich granicach Polski wprowadzono ograniczenia przy wjeździe cudzoziemców do Polski.

Wjechać do Polski mogą wyłącznie obywatele RP, cudzoziemcy, którzy są małżonkami albo dziećmi obywateli RP, albo pozostają pod stałą opieką obywateli RP, cudzoziemcy posiadający Kartę Polaka, dyplomaci i ich rodziny, cudzoziemcy posiadające prawo stałego lub czasowego pobytu lub prawo do pracy w Polsce oraz inne osoby – po zgodzie komendanta głównego SG.

Obywatele Polski, którzy znajdują się obecnie poza Polską, mogą wracać do kraju. Po przekroczeniu granicy każdy polski obywatel zostanie zarejestrowany, przebadany i skierowany na obowiązkową 14-dniową kwarantannę domową.

Wyjątkiem są osoby z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim, dysponując odpowiednim potwierdzeniem, a także kierowcy transportu kołowego – np. autobusów i busów. Te osoby nie są kierowane na kwarantannę, obecnie wszyscy stoją jednak w tych samych kolejkach.