Polscy żołnierze wejdą w skład sojuszniczej operacji prowadzonej w Turcji od 2015 r. Będzie to pierwsza misja polskiego wojska w tym kraju. Misja NATO, w której skład wejdą Polacy, nie ma charakteru bojowego.
Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie w sprawie uruchomienia Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Turcji. Odpowiedzieliśmy pozytywnie na niedawny apel strony tureckiej skierowany do sojuszników z NATO w związku z pogarszaniem się sytuacji bezpieczeństwa na granicy syryjsko-tureckiej – powiedział Soloch PAP.
Dodał, że "wspieranie sojuszników jest ważnym elementem polityki bezpieczeństwa prezydenta Andrzeja Dudy i częścią umacniania pozycji RP na arenie międzynarodowej". Przypomnę, że prezydent dotychczas wydał postanowienia o uruchomieniu kontyngentów wojskowych na Łotwie, Sycylii, w Rumunii, Kuwejcie, Iraku oraz ostatnio w Libanie, w ramach operacji pokojowej ONZ – powiedział szef BBN. Dobrym symbolem wagi, jaką prezydent przykłada do współdziałania z sojusznikami na misjach, jest także to, że w czasie swojej pierwszej kadencji osobiście odwiedził aż sześć polskich kontyngentów – dodał.
W Turcji polscy żołnierze wejdą w skład operacji NATO uruchomionej w 2015 r. To nie jest misja bojowa. Polega ona na zwiększeniu obecności lotniczych systemów ostrzegania, aktywności sił morskich oraz prowadzeniu działań rozpoznawczych - zaznaczył szef BBN.
Zgodnie z postanowieniem Polska wystawi samolot patrolowo-rozpoznawczy Bryza oraz do 80 żołnierzy i pracowników wojska. Kontyngent będzie działał na terytorium Turcji, wschodnim akwenie Morza Śródziemnego oraz na Morzu Czarnym.
O uruchomieniu misji TAMT (Tailored Assurance Measures for Turkey) sojusznicy zdecydowali w 2015 r. wobec sytuacji na granicach Turcji. Misja polega na dodatkowej obecności samolotów wczesnego ostrzegania i kontroli powietrznej AWACS, zwiększonej aktywności na wschodniej części Morza Śródziemnego, działaniach rozpoznawczych i wywiadowczych oraz dzieleniu się informacjami.
Udział w TAMT będzie pierwszą misją polskiego wojska w Turcji. W 2003 r. Polska przygotowywała kontyngent do tego kraju w związku z amerykańsko-brytyjskimi przygotowaniami do inwazji na Irak i spodziewanym kontruderzeniem Iraku na Turcję. Postanowienie o użyciu PKW Turcja zostało ostatecznie uchylone.