Na znak solidarności z rolnikami taksówkarze zablokowali tunel przy Dworcu Zachodnim oraz Aleje Jerozolimskie. Też walczą o przetrwanie. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego - napisano we wtorek na Facebooku AGROunii.
Wpis opatrzono zdjęciami, na których widać sznur taksówek blokujących wszystkie pasy ruchu. Na samochodach zatknięte są biało-czerwone flagi. Widać dym z odpalonych rac.
W kolejnym wpisie na profilu AGROunii zamieszczono film, na którym widać jadące autobusy. Rolnicy w drodze na protest. Setki autokarów właśnie wjeżdża do Warszawy - napisano.
Wśród zgromadzonych są członkowie i sympatycy m.in. AGROunii, Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych, PSL.
Protestujący mają ze sobą biało-czerwone flagi, transparenty z logiem AGROunii, a także z hasłami m.in.: "Nie dla +5+ Kaczyńskiego", "Chcemy hodować w spokoju", "Ani Stalin, ani Lenin nie wymyślił co PiS zmienił".
Przewodniczący OPZZRiOR Sławomir Izdebski w rozmowie z PAP przed rozpoczęciem protestu powiedział, że rolnicy domagają się odrzucenia w całości przepisów nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, która zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra i ograniczenie uboju rytualnego tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych.
Podkreślił, że "nie może tak być, że zwierzęta są ważniejsze od ludzi". Ta ustawa jest antyludzka. Trzeba ją w całości odrzucić" – oznajmił Izdebski.
Zapowiedział, że rolnicy będą protestowali do skutku. Jeżeli Kaczyński nie ustąpi, to naród go wymieni. Naród ma najwyższą władzę – powiedział. W jego ocenie rząd upierając się przy nowelizacji przepisów o ochronie zwierząt "doprowadzi do rewolucji, która go zmiecie".
Wśród protestujących jest także Paweł Tanajno. Powiedział PAP, że AgroUnia wspierała majowe protesty przedsiębiorców, dlatego też przedsiębiorcy włączają się w akcje protestacyjną rolników. Protestujemy, bo podobnie jak oni uważamy, że PiS prowadzi politykę zamierzającą do unicestwienia polskiego rolnictwa oraz tysięcy mniejszych i większych firm - powiedział.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej lider AGROunii Michał Kołodziejczak zapowiedział z kolei, że we wtorek w stolicy spodziewa się na proteście co najmniej kilkudziesięciu tysięcy rolników. Jak podał, mają oni przejść z Placu Zawiszy przed Sejm i Senat, mijając po drodze Ministerstwo Rolnictwa przy ul. Wspólnej.
Kołodziejczak zapewnił też, że uczestnicy manifestacji będą przestrzegać wszystkich zaleceń epidemiologicznych tzn. że rolnicy będą się starali zachować wszystkie konieczne odległości i będą stosowali się do zaleceń policji.
Stołeczny ratusz poinformował, że we wtorek zapowiedzianych jest kilkanaście zgromadzeń publicznych i przemarszów w centrum Warszawy. W związku z tym spodziewane są zmiany w ruchu oraz kursowaniu autobusów i tramwajów.
Objazdy będą zmieniały się wraz z przemieszczaniem się uczestników zgromadzeń. Pasażerowie mogą spodziewać się zmian tras linii tramwajowych: 1, 4, 7, 9, 15, 18, 22, 24, 25, 35 oraz autobusowych: E-2, 107, 108, 109, 111, 116, 117, 118, 127, 128, 131, 151, 157, 158, 159, 166, 171, 174, 175, 180, 195, 200, 222, 501, 502, 503, 504, 507, 514, 517, 518, 519, 520, 521, 522 i 525.
Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, która zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra i ograniczenie uboju rytualnego tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych, wywołuje protesty rolników i hodowców. Uchwaloną we wrześniu nowelizacją, której projekt złożyli posłowie PiS, zajmują się obecnie senackie komisje. Senat ma rozpatrzyć ją na posiedzeniu plenarnym we wtorek 13 października.