W środę poznańscy policjanci opublikowali wizerunek poszukiwanego mężczyzny, który miał zaatakować kobietę na tle seksualnym. Do napaści doszło pod koniec sierpnia na jednym z przystanków komunikacji miejskiej na Rondzie Starołęka. Starszy mężczyzna ciągnął kobietę za włosy i przy użyciu przemocy chciał ją zmusić do wykonania tzw. innej czynności seksualnej.
Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak przekazał, że pierwsze informacje na temat poszukiwanego funkcjonariusze otrzymali już w środę, po publikacji wizerunku, który zarejestrowały kamery monitoringu tramwaju. Mężczyzna poruszał się nim tuż przed napadem – dodał Borowiak.
Mężczyzna ma 67-lat. Mieszkał na terenie Poznania, przy czym po identyfikacji okazało się, że nie przebywał w miejscu zamieszkania i został namierzony w czwartek, w centrum Poznania, w miejscu publicznym – powiedział Borowiak.
Mężczyźnie przedstawiono zarzut usiłowania doprowadzenia kobiety do tzw. innej czynności seksualnej. W czasie przesłuchania miał tłumaczyć się "niepamięcią”.
W przeszłości był karany za kradzież, oszustwo, fałszowanie pieniędzy oraz wyrabianie i posiadanie broni i amunicji. Dotychczas nie był notowany za napaści seksualne – powiedział Borowiak.
Na wniosek policji i prokuratury podejrzany został tymczasowo aresztowany przez sąd. 67-latkowi grozi do ośmiu lat więzienia.