Prok. Wegner, informując o wynikach badań sekcyjnych 17-latki powiedział, że przyczyną śmierci pokrzywdzonej było porażenie prądem. Najprawdopodobniej doszło do niego w wyniku telefonu komórkowego, który był podłączony do ładowarki, do sieci i znajdował się w wannie - przekazał prok. Wegner.

Reklama

Dodał przy tym, że na temat tego, co stało się z telefonem i z ładowarką, iż nastąpiło porażenie prądem, wypowiedzą się biegli: elektryk i elektronik - w zleconych przez prokuraturę opiniach. My tego nie wiemy - zaznaczył prok. Wegner.

Ciało 17-latki z Lęborka (woj. pomorskie) zostało znalezione w jej rodzinnym domu, ok. godz. 1 w nocy z 11 na 12 kwietnia. Zwłoki były w wannie, był w niej też telefon komórkowy podłączony do prądu.

Media donosiły już o podobnych przypadkach śmierci podczas kąpieli w wyniku porażenia prądem od podłączonego do prądu telefonu komórkowego m.in. we Francji, w Stanach Zjednoczonych i Rosji.

Reklama