"Zarzuty za kontakty seksualne z nastolatką usłyszał jej były chłopak Dawid L. Podejrzany przyznał się do winy".
Jak podaje też RMF FM, istotne okazały się badania genetyczne odzieży Marii K.
Nie oznacza to jednak, że prokuratura zaprzestała badania wątku wykorzystywania Marii K. przez księdza Kamila N.