Do zdarzenia doszło w piątek około południa w szkole podstawowej w podwrocławskich Kostomłotach. 10-letni chłopiec podczas lekcji wychowania fizycznego spadł z drabinek; doszło do zatrzymania krążenia - przekazał dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.

Reklama

Jako pierwsza na miejsce wypadku dotarła straż pożarna. Jeszcze przed przyjazdem strażaków resuscytację krążeniowo-oddechową prowadzili: lekarz z pobliskiego ośrodka zdrowia wraz z pielęgniarką, a wcześniej także nauczyciele. Po ok. 20 minutach od otrzymania zgłoszenia na miejsce dojechał także Zespół Ratownictwa Medycznego z Wrocławia. W tym czasie dwie karetki pogotowia działające w powiecie średzkim były zajęte.

Trwa ładowanie wpisu

Dyspozytornia pogotowia we Wrocławiu wezwała do wsparcia również śmigłowiec LPR. Ze względu na brak dostępności HEMS we Wrocławiu na miejsce wypadku poleciał LPR z Opola. Do działań, po uzyskaniu statusu dostępności, włączyła się także karetka pogotowia z podstacji w powiecie średzkim.

Mimo trwającej około dwie godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia chłopca.

Kontrola kuratorium

O zdarzeniu został powiadomiony Dolnośląski Kurator Oświaty, który zapowiedział kontrolę w szkole. Jak poinformowała rzeczniczka kuratorium Krystyna Kaczorowska, kontrola została już zakończona. Nie wykazała ona żadnych nieprawidłowości, wręcz przeciwnie szkoła zachowała wszelkie procedury bezpieczeństwa. Należy powiedzieć, że chłopiec nie wykonywał z klasą żadnych niebezpiecznych ćwiczeń, były to zwyczajne ćwiczenia na drabinkach, w których uczniowie przechodzili z jednej na drugą, na bardzo niskiej wysokości, na pierwszym stopniu drabinki. Chłopiec nie spadł z wysokości, tylko zasłabł i zsunął się z drabinki – przekazała.

Dodała, że dyrektor szkoły już w weekend zadbała o udzielenie pomocy psychologiczno-pedagogicznej.W poniedziałek również odbyły się spotkania z młodzieżą i nauczycielami. Społeczność wspierają także psychologowie z sąsiednich szkół. Wyrażamy wielkie ubolewanie, że taka tragedia się wydarzyła, współczujemy całej społeczności szkolnej – powiedziała Kaczorowska.

Okoliczności śmierci chłopca wyjaśnia prokuratura. Z uwagi na to, że sprawa dotyczy dziecka, śledczy na chwilę obecną nie informują o szczegółach postępowania.