W poniedziałek do kilku instytucji w Kielcach trafiły zaproszenia na marsz równości, który ma odbyć się w stolicy woj. świętokrzyskiego 9 lipca. Na zaproszeniu umieszczono wizerunki przewodniczącego Rady Miasta Jarosława Karysia (szef klubu PiS) i prezydenta Kielc Bogdana Wenty. Żaden z nich nie wyraził na to zgody. Dodatkowo Karysiowi przypisano również cytat: "Jako Przewodniczący Rady Miasta jestem reprezentantem wszystkich Kielczan. Życzę udanego przemarszu w dobrej atmosferze" (pisownia oryginalna).

Reklama

- Wartości, które wyznaję, są zupełnie sprzeczne z ideami propagowanymi przez marsz równości - powiedział w poniedziałek Jarosław Karyś. - Nigdy nie popierałem i nie będę popierał środowisk LGBT, gdyż ich ideologia nie mieści się w moich wartościach. Dlatego też ta informacja bardzo mnie ubodła i nie mogę zostawić jej bez echa – zaznaczył.

- Jako przewodniczący Rady Miasta Kielce, bo tak właśnie zostałem tam podpisany, złożyłem zawiadomienie do prokuratury o naruszenie moich dóbr osobistych. Oczekuje, że winni zostaną ukarani – dodał samorządowiec.

Rzecznik prezydenta Kielc Marcin Januchta poinformował, że również Bogdan Wenta rozważa podjęcie kroków prawnych w tej sprawie.

Reklama

Wiktor Dziarmaga