Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, kilka dni temu tamtejsi funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o kradzieży pieniędzy przez jedną z pracownic sklepu medycznego - poczynania 30-latki zarejestrowały kamery sklepowego monitoringu.

Reklama

Kobieta ukradła ponad 10 tys. złotych

Zatrudniona od niedawna kobieta, gdy zostawała w sklepie sama sukcesywnie, co kilka dni wyjmowała z kasy pieniądze. Wystawiała do tego odpowiedni dokumenty wypłaty, ale nie wpłacała później pieniędzy na firmowe konto. Wkładała je do koperty, a następnie chowała do swojej torebki - wyjaśniła kom. Drężek-Zmysłowska. Dodała, iż 30-latka ze sklepowej kasy zabrała w sumie ponad 10 tys. zł, a później, tłumacząc się chorobą, wzięła zwolnienie lekarskie.

Nieuczciwą 30-latkę policjanci zatrzymali, gdy zgłosiła się do pracodawcy po wynagrodzenie za ostatni miesiąc. Okazało się, że kobieta w podobny sposób działa w poprzednim miejscu pracy, skąd została zwolniona - przekazała rzeczniczka płońskiej policji. Jak zaznaczyła, zatrzymana powiedziała funkcjonariuszom, iż pieniądze, które ukradła z kasy sklepu medycznego przegrała na internetowej giełdzie, gdzie inwestowała w kryptowaluty. Kobieta usłyszała zarzut kradzieży, za co grozi jej nawet 5 lat więzienia" - dodała kom. Drężek-Zmysłowska.