Gołębiowski poinformował, że nad sprawą policjanci pracowali przez kilka miesięcy. Funkcjonariusze ustalili, że Tomasz K. za pośrednictwem komunikatora internetowego rozesłał ok. 80 filmów pornograficznych z udziałem małoletnich.

Reklama

Zatrzymanie w pracy

Najgorszy jest brak reakcji, czyli co zrobić, gdy okazuje się, że dziecko ogląda pornografię?
Najgorszy jest brak reakcji, czyli co zrobić, gdy okazuje się, że dziecko ogląda pornografię?

Zobacz również

Kilka dni temu - wskazał Gołębiowski - kryminalni namierzyli sprawcę w Gdańsku. Mężczyzna został zatrzymany w pracy. Kompletnie nie spodziewał się lubelskich policjantów. Jak sam przyznał, był przekonany, że w internecie zachowa anonimowość - podał.

Jak przekazał policjant, funkcjonariusze przejęli znalezione w domu 54-latka narkotyki, telefony komórkowe, laptop, tablety, pendrive, dyski pamięci oraz płyty z filmami, które zostaną poddane opinii biegłego.

Zarzuty dla zatrzymanego

Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe w Lublinie, gdzie usłyszał zarzuty posiadania i rozpowszechniania treści pornograficzne z udziałem małoletnich.

Na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany – przekazał Gołębiowski. Sprawa ma charakter rozwojowy – dodał.

Za rozpowszechnianie pornografii dziecięcej grozi do 12 lat więzienia.

Autor: Piotr Nowak