Wybrano już miejsce, w którym stanie informacja o spichlerzu Czerwona Mysz na Wyspie Spichrzów, gdzie gdańscy Żydzi żyli w opanowanym przez nazistów mieście. Wielu z nich trafiło potem do niemieckich obozów zagłady.

Reklama

Historia getta

Historia getta w Gdańsku jest inna niż choćby tego w Warszawie. Nie była to cała dzielnica, a zaledwie jeden budynek. Jego dzieje były przez lata zapomniane - temat upamiętnienia po raz pierwszy pojawił się 15 lat temu, ale dopiero teraz są konkretne informacje.

Getto zostanie upamiętnione najprawdopodobniej jeszcze tego lata. Miasto prowadzi już w tej sprawie rozmowy z Gminą Wyznaniową Żydowską w Gdańsku. Rozmawiamy między innymi na temat języków, które powinny być wykorzystane, mówimy też o tym, czy powinna to być tablica czy też jakaś forma przestrzenna. Pracuje nad tym nasza komisja pomnikowa - powiedział radiu Maciej Buczkowski, zastępca dyrektora biura prezydent Gdańska.

"To właśnie tam zostanie upamiętniony"

Spichlerz, w którym znajdowało się getto, spłonął w 1945 roku. Mieścił się przy ulicy Owsianej i to właśnie tam, nieopodal mostu, zostanie on upamiętniony. Mowa jest o szerokim chodniku wzdłuż ulicy Podwale Przedmiejskie. O upamiętnienie getta upomniał się jesienią 2022 roku na łamach "The Times Of Israel" gdański artysta Grzegorz Kwiatkowski, którego dziadek był więźniem niemieckiego obozu Stutthof.