Pogodowych szaleństw tegorocznego sierpnia ciąg dalszy. Silny wiatr w porywach do 80 km/h, grad o średnicy 5 cm, burze z ponad 40 tys. wyładowań w ciągu 10 minut, nawałnice, opady śniegu i kilkaset strażackich interwencji. To pogodowy bilans ostatnich kilkunastu godzin.

Reklama

IMGW podlicza: 40 tys. wyładowań w ciągu 10 minut

Przed ulewnym deszczem i burzami Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał już od kilku dni. Wczorajsze ostrzeżenia 2. stopnia przed burzami z gradem wydano dla całej wschodniej połowy Polski. I rzeczywiście grzmiało. Jak obliczył IMGW wczoraj, około godziny 20 w tym regionie zaobserwowano ponad 40 tys. wyładowań atmosferycznych w ciągu 10 minut. – Na południowym wschodzie niezła dyskoteka była – komentował na Twitterze jeden z internautów.

Reklama
Reklama

Z najnowszych danych IMGW wynika, że porywy wiatru nie przekroczyły 80 km/h, a najmocniej wiało na Kasprowym Wierchu i we Włodawie. Pod względem sumy dobowej opadu, najintensywniej padało w Małopolsce i na Podkarpaciu.

Małopolski armagedon i ostrzeżenia dla Dolnego Ślaska

Nad Rzeszowem niebo nie gasło, a w Tarnowie ogromny grad można było zbierać łopatami. Na efekty takiej pogody nie trzeba było długo czekać. Jak podała Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie w ciągu ostatnie doby w związku z silnym wiatrem oraz intensywnym opadem deszczu małopolscy strażacy interweniowali prawie 340 razy. Najwięcej akcji przeprowadzili w południowo-wschodniej części województwa, m.in. w Tarnowie, Dąbrowie Tarnowskiej oraz Nowym Sączu. Ratowali tam zniszczone i zerwane dachy oraz elewacje budynków, usuwali drzewa powalone na drogi, chodniki, a także samochody, wypompowali wodę z zalanych dróg i piwnic. Najwięcej pracy mają strażacy w pow. tarnowskim.

Zniszczenia spowodowane przez burze i nawałnice to nie wszystko, ponieważ intensywne opady spowodowały gwałtowny wzrost stanów wody. W efekcie ogłoszony został 1 stopień zagrożenia hydrologicznego dla całej południowo-wschodniej Polski oraz 2 stopień zagrożenia hydrologicznego w związku z wezbranie i przekroczeniem stanów ostrzegawczych w górnym i środkowym biegu Ślęży w Białobrzeziu na Dolnym Śląsku.

IMGW ostrzega: Burze i grad

To nie koniec burzowej pogody. Strefa opadów znajduje się aktualnie w centralnej i południowo-wschodniej Polsce. Godzinowe natężenie opadów wynosi do 3,5 mm. Alerty IMGW ostrzegają przed nadchodzącymi burzami z gradem, którym będą towarzyszyć silne opady deszczu miejscami do 40 mm i porywy wiatru do 85 km/h.Burze występować będą we wschodniej połowie kraju i miejscami na południowym wschodzie. Głównym zagrożeniem w burzach na wschodzie kraju będą opady deszczu. Prognozowana suma opadów od około 20-35 mm do 40 mm występujący lokalnie. Pierwsze pojedyncze wyładowania odnotowano już w Tatrach. Komórki burzowe przemieszczać się będą na północ, w ich obrębie obecnie suma opadów wynosi 5-10 mm/h.