Mariusz Kamiński o kontrolach na granicy
Kamiński w komunikacie wyjaśnił, że podczas czwartkowej rozmowy telefonicznej omówił z Faeser sytuację na granicy polsko-niemieckiej oraz zwiększenie presji migracyjnej na szlaku bałkańskim.
Podkreślam, że doniesienia medialne o rzekomym przywróceniu stałych kontroli na wewnętrznej granicy Schengen między Polską a Niemcami są nieprawdziwe. Strona niemiecka podjęła decyzję jedynie o zwiększeniu intensywności aktywności służb po swojej stronie granicy z Polską. Nie stanowi to przywrócenia kontroli w myśl obowiązujących zasad Schengen - zaznaczył szef MSWiA.
Szef MSWiA o presji migracyjnej
Minister przypomniał też, że z uwagi na wzrastającą presję migracyjną na tzw. szlaku bałkańskim polski rząd zdecydował zintensyfikować działania służb na granicach ze Słowacją i z Czechami. Chodzi o doraźne sprawdzenia busów i innych pojazdów mogących przewozić migrantów.
W efekcie tych działań tylko od wczoraj ujęto ok. 150 nielegalnych migrantów z Bliskiego Wschodu (m.in. z Syrii) i Afryki, próbujących przedostać się do Niemiec. Ujawniono również, że osoby zaangażowane w przemyt migrantów posiadały niemieckie krótko- i długoterminowe tytuły pobytowe (wizy lub prawo pobytu) - podkreślił Kamiński.
Jak dodał, informacje o tym procederze przekazał minister spraw wewnętrznych Niemiec.
Uzgodniliśmy, że polskie i niemieckie służby podejmą ściślejszą współpracę w zakresie zwalczania nielegalnej migracji. W tym celu utworzona zostanie specjalna grupa zadaniowa (tzw. taskforce), składająca się z funkcjonariuszy z Polski, Czech i Niemiec - poinformował Kamiński.
Autorka: Agnieszka Ziemska