Podejrzani w tej sprawie są trzej lekarze, którzy zajmowali się pacjentką w szpitalu w Pszczynie.

Jak informuje RMF FM, już ponad rok temu prokuratura dwóm z nich przedstawiła zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci kobiety i narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Trzeci lekarz usłyszał ten drugi zarzut.

Reklama

Część wątków dochodzenia umorzono

Reklama

Wiosną tego roku prokuratura umorzyła inne wątki dochodzenia - śledczy bowiem nie dopatrzyli się przestępstwa w zachowaniu położnych, które opiekowały się kobietą ani poświadczenia nieprawdy w dokumentacji medycznej.

Wkrótce do sądu ma trafić akt oskarżenia.

Śmierć Izabeli z Pszczyny. NFZ kontrolował szpital

Izabela we wrześniu 2021 roku zgłosiła się do Szpitala Powiatowego w Pszczynie po tym, jak odeszły jej wody płodowe. Wady rozwojowe płodu już wcześniej były stwierdzone. Kobieta zmarła w szpitalu w wyniku wstrząsu septycznego. Rodzina zmarłej uważa, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do śmierci 30-latki.

W szpitalu przeprowadzono wcześniej kontrolę, po której Narodowy Fundusz Zdrowia potwierdził nieprawidłowości w organizacji, sposobie realizacji i w jakości świadczeń udzielonych pacjentce. NFZ nałożył w związku z tym na szpital karę w wysokości blisko 650 tysięcy złotych.

Reklama

"Doszło do naruszenia praw pacjenta"

Na podstawie zgromadzonej dokumentacji i opinii ekspertów Rzecznik Praw Pacjenta uznał, że w tej sprawie doszło do naruszenia praw pacjenta, przygotował też zalecenia dla szpitala w Pszczynie. Wśród nich znalazło się między innymi opracowanie i wdrożenie procedur dotyczących zasad postępowania personelu w razie wystąpienia wstrząsu septycznego, a także wdrożenie zasad postępowania w sytuacjach zagrażających życiu lub zdrowiu kobiety. Szpital przeprowadził już dodatkowe szkolenia personelu i rozszerzył procedury bezpieczeństwa.

Zarząd szpitala zapewniał wcześniej wielokrotnie, że jego personel zrobił wszystko, by uratować pacjentkę i jej dziecko. Zaznaczano, że wszystkie decyzje lekarskie zostały podjęte z uwzględnieniem obowiązujących w Polsce przepisów prawa oraz standardów postępowania. Zawieszono jednak realizację kontraktów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w czasie pobytu kobiety w szpitalu.

Sprawa śmierci Izabeli wywołała protesty w wielu miastach w Polsce, a także za granicą, które odbywały się pod hasłem "Ani jednej więcej". Manifestujący wyrazili swój sprzeciw wobec restrykcyjnych przepisów dot. aborcji, które zostały zaostrzone po decyzji Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku.