Jak już pisaliśmy, Grzegorz Braun za swoje zachowanie został ukarany przez Prezydium Sejmu. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podjął też decyzję o wykluczeniu Brauna z udziału w posiedzeniu Sejmu w związku z uniemożliwieniem prowadzenia obrad. Prokuratura z urzędu wszczęła postępowanie w sprawie zachowania posła.

Reklama

Sympatycy wspierali Brauna

Prezydium Sejmu ukarało Brauna najwyższą dostępną karą trzech miesięcy obniżenia uposażenia o 50 procent i sześciu miesięcy odebrania diety poselskiej. To skłoniło jego sympatyków do wsparcia posła, który w swoim oświadczeniu majątkowym przekazał, że utrzymuje się z sejmowych zarobków i już wcześniej był "okradany" przez Prezydium Sejmu.

Zbiórki powstawały jak grzyby po deszczu.

Reklama

We wtorek wieczorem Anna Kubala - adwokatka Brauna - założyła składkę na portalu Zrzutka.pl, by umożliwić sympatykom Brauna wsparcie polityka. Celem "zrzutki" było zebranie 50 tysięcy złotych, którą to kwotę udało się osiągnąć w kilka godzin. Ostatecznie licznik wskazał 73 163 złotych. Pojawił się komunikat o wyłączeniu możliwości dalszych wpłat przez organizatora. Jak czytamy w opisie zbiórki "nadwyżka przekazana zostanie na działalność Fundacji FIAT IUSTITIA".

Kolejną zbiórkę uruchomiła Fundacja Polskie Veto. Udało się jednak zebrać tylko 3712 złotych z założonych 40 tysięcy, bo składka jak szybko powstała, tak szybko ją zablokowano.

Następnie Fundacja Osuchowa założyła kolejną zbiórkę. Tym razem cel był już wyższy (90 tysięcy złotych). W kilka godzin zebrana kwota przekroczyła założony pułap. Składkę jednak również zablokowano po osiągnięciu kwoty 151 088 złotych.

Zrzutka.pl w stanowczym oświadczeniu

Portal Zrzutka.pl, na którym pojawiały się - i znikały - kolejne składki, wydał na swoim profilu na Facebooku oświadczenie. Czytamy w nim, że dedykowane Braunowi zrzutki były przedmiotem "pogłębionej analizy zespołu prawnego".

Dalej portal cytuje swój regulamin i zaznacza, że wszystkie zbiórki powstałe dla Brauna będą blokowane i przerywane. Jednocześnie zachęcono do wpłat na zbiórkę "Rozpalmy nową świecę chanukową" powstałej we współpracy z Muzeum Żydów Polskich Polin.

"Zgodnie z naszym regulaminem, niedopuszczalne jest organizowanie Zrzutek związanych z pochwalaniem, wspieraniem lub propagowaniem nienawiści, przemocy, dyskryminacji, terroryzmu, faszyzmu lub innych ustrojów totalitarnych, publicznym pochwalaniem zbrodni lub przestępstw lub naruszeniem dóbr osobistych osób trzecich.

Kontekst organizacji wszystkich powyższych zbiórek, w ocenie naszego zespołu prawnego, rodził ryzyko zarówno naruszenia wskazanego wyżej fragmentu regulaminu, jak i w tym konkretnym przypadku, może z dużym prawdopodobieństwem prowadzić do naruszenia obowiązującego w Polsce prawa.

W związku z powyższym informujemy, że:

  • wszystkie aktywne zbiórki na rzecz posła Grzegorza Brauna zostały zablokowane;
  • wszystkie nowe zrzutki na ten cel powstające w ciągu najbliższych dni również będą przerywane.

Jako Zrzutka.pl pragniemy być miejscem, które sprzyja pozytywnym inicjatywom i wspiera wartości społeczne. Dlatego też zachęcamy do wsparcia zbiórki <<Rozpalmy nową świecę chanukową>> - https://zrzutka.pl/chanuka założonej w porozumieniu z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN oraz Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce, której jednym z celów będzie realizacja ogólnych warsztatów antydyskryminacyjnych - kierowanych zarówno szeroko do Polskiej społeczności, jak i do parlamentarzystów" - czytamy w oświadczeniu.

Co z fundacją FIAT IUSTITIA?

Fundacja FIAT IUSTITIA miała być beneficjentem nadwyżki jednej z zorganizowanych zrzutek.

Czym się zajmuje fundacja? Na ich stronie internetowej czytamy, że „została ona stworzona celem walki z systemem w szczególności poprzez prowadzenie pracy u podstaw. Będziemy głównie występować o wszczynanie WSZELKICH MOŻLIWYCH postępowań NA WSZYSTKICH DOSTĘPNYCH drogach prawnych przeciw naruszającym nasze obywatelskie prawa i wolności lub łamiących prawo w inny sposób: funkcjonariuszom policji, straży miejskiej lekarzom i innym pracownikom służby zdrowia, prokuratorom, sędziom, wszelkiego rodzaju urzędnikom - sanepidy, skarbowi, miejscy, itd. Także dyrektorom szkół, nauczycielom, kuratoriom oświaty i innym podmiotom wymuszającym niekonstytucyjne zachowania na uczniach i studentach”.

Samej organizacji na próżno jednak szukać w rejestrze fundacji nadzorowanych przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jak również w Krajowym Rejestrze Sądowym.

Nie widnieje również nigdzie jej statut, ani jakakolwiek informacja o władzach fundacji. Zapytaliśmy o te kwestie FIAT IUSTITIA. Do czasu publikacji nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi.