Minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, podjął decyzję o odwołaniu sędziów wyznaczonych na stanowiska prezesów sądów przez poprzedniego ministra sprawiedliwości. Decyzja dotyczy:
Lista odwołanych prezesów sądów
Sędziego Jacka Szredera - Prezes Sądu Apelacyjnego w Szczecinie,
Sędziego Stanisława Olchowego - Prezes Sądu Okręgowego w Radomiu,
Sędziego Bartosza Kamieniaka - Prezes Sądu Okręgowego w Lublinie,
Sędziego Pawła Siwka - Prezes Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze,
Sędzi Anny Gąsior-Majchrowskiej - Prezes Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim,
Sędziego Wojciecha Karwata - Prezes Sądu Rejonowego w Radomiu.
Wszyscy wymienieni sędziowie zostali wcześniej wyznaczeni na stanowiska prezesów sądów przez poprzedniego ministra sprawiedliwości. Ze względu na trwające kadencje ich poprzedników, nie objęli jeszcze stanowisk funkcyjnych, co umożliwia nowemu ministrowi sprawiedliwości cofnięcie decyzji o ich powołaniu.
Informacja dla sędziów
Sędziowie zostaną indywidualnie poinformowani o głównych motywach podjęcia takiej decyzji. Ministerstwo Sprawiedliwości zwraca uwagę, że wszystkie wskazane osoby zostały wybrane przez poprzedniego ministra sprawiedliwości bez udziału w podjęciu decyzji organów samorządu sędziowskiego - napisano w komunikacie.
W 2017 roku zmieniono ustawę Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw, umożliwiając taki sposób powoływania prezesów i wiceprezesów sądów wszystkich szczebli.
Wskazanie kandydatów
W najbliższych dniach minister sprawiedliwości zwróci się do zgromadzenia ogólnego sędziów Sądu Apelacyjnego w Szczecinie oraz do zgromadzeń ogólnych sędziów sądów okręgowych o wskazanie 2-3 kandydatów na prezesów tych sądów.
Ministerstwo Sprawiedliwości podejmie działania legislacyjne, aby przywrócić rzeczywisty wpływ władzy sądowniczej na obsadę stanowisk kierowniczych w sądach.
Rekomendacje Komisji Weneckiej
Komisja Wenecka w opinii z dnia 11 grudnia 2017 r. nr 904/2017 wskazała na udział samorządów sędziowskich w wyborze prezesów. Proponowane rozwiązanie w pełni odpowiada rekomendacjom Komisji Weneckiej i będzie stosowane przez urzędującego ministra sprawiedliwości, z nadzieją, że wkrótce stanie się rozwiązaniem ustawowym.