W niedzielę, policja odnalazła ciało 73-letniego mężczyzny w śnieżnej zaspie, blisko jego domu. W piątek mężczyzna poinformował rodzinę, że idzie do sąsiada. Niestety, nigdy tam nie dotarł. W niedzielę odnaleziono jego ciało.
Ełk. Śmierć 50-latka
Aktualnie w Ełku prowadzone jest śledztwo dotyczące zgonu 50-letniego obywatela tego miasta. Jego ciało zostało przypadkowo odkryte w lesie przy ulicy Szyszkowej w niedzielne popołudnie.
Mł. asp. Agata Kulikowska de Nałęcz z ełckiej policji przekazała Radiu Olsztyn informacje, że mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów tożsamości, co na początku utrudniło jego identyfikację. Niemniej jednak, późnym wieczorem zgłosili się krewni, którzy potwierdzili, że znaleziony to 50-letni mieszkaniec Ełku. Prokurator zdecydował o zabezpieczeniu ciała do przeprowadzenia sekcji zwłok w celu ustalenia dokładnych przyczyn zgonu.
Rzeczniczka policji w Giżycku, asp. sztab. Iwona Chruścińska, podkreśliła, że patrole policyjne zwracają szczególną uwagę na osoby, które mogą być narażone na wychłodzenie. Policjanci odwożą takie osoby do ich domów lub do placówek, gdzie mogą bezpiecznie przetrwać najzimniejsze dni i noce.
Interwencje w Olsztynie
Policja w Olsztynie poinformowała w poniedziałek, że funkcjonariusze interweniowali wobec dwóch mężczyzn, którzy byli zagrożeni wychłodzeniem. 63-letni mężczyzna spał w wiatach śmietnikowych na jednym z osiedli. Okazało się, że jest bezdomny. Został przewieziony do schroniska. Inny bezdomny, 43-latek, nie chciał opuścić autobusu miejskiego. Ponieważ był nietrzeźwy, policjanci odwieźli go do izby wytrzeźwień. W Bartoszycach, po zgłoszeniu od świadków, policjanci interweniowali wobec mężczyzny, który zasnął na ławce.
Ekstremalne warunki pogodowe
W nocy z niedzieli na poniedziałek temperatura w Olsztynie spadła do -20 stopni Celsjusza.