O incydencie poinformowała w poniedziałek nadkom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wyjaśniła, że do zdarzenia doszło w sobotę w rejonie ul. Krasickiego. Funkcjonariusze drogówki zauważyli siedzącego na przystanku autobusowym chłopca. Był nieprzytomny, z ust leciała mu piana, funkcjonariusze wyczuli też od niego wyraźną woń alkoholu.
Jak wyjaśniła Ciska, funkcjonariusze okryli chłopca kurtkami, ułożyli w bezpiecznej pozycji i wezwali pogotowie. Obok chłopca stał jego kolega. Policjanci dowiedzieli się od niego, że obaj spędzili popołudnie w pobliskim Parku w Brzeźnie, gdzie pili wódkę.
Funkcjonariusze poinformowali o zdarzeniu rodziców obu chłopców. Nieprzytomny 13-latek trafił do szpitala, gdzie ustalono, że jego ciało było wychłodzone do blisko 33 stopni Celsjusza. Badanie wykazało 2,3 promila alkoholu w jego organizmie.
Jak poinformowała Ciska, policjanci z komisariatu w Nowym Porcie ustalają dokładne szczegóły zdarzenia, w tym to, skąd chłopcy mieli alkohol.