Paweł Bernat, wykładowca w Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie i członek Stowarzyszenia Polskich Specjalistów Sektora Kosmicznego, odpowiedział na pytanie o rolę "komponentu kosmicznego" w czasie konfliktu zbrojnego. W rozmowie z "WP" zdradził, czy Polska jest w stanie przeciwstawić się atakom wykorzystującym technologię związaną z kosmosem. Okazuje się, że możliwości polskiej armii są w tej dziedzinie ograniczone. Jeżeli chodzi o polskie zasoby, to są zerowe - stwierdził niepokojąco ekspert, dodając, że nie mamy jeszcze w posiadaniu żadnego rządowego satelity.

Reklama

Polska a systemy wspierane przez zasoby kosmiczne

Czy my w kwestiach obronności państwa jesteśmy w stanie przeciwdziałać na przykład systemom, które są wspierane przez zasoby kosmiczne? - pytał sam siebie Bernat, by po chwili odpowiedzieć, że nasz polski system w tej dziedzinie "nie jest jeszcze domknięty".

Reklama

Zmiany w polskim sektorze kosmicznym

Reklama

Bernat zaznaczył, że lata 2022 i 2023 przyniosły znaczące zmiany. Od tego czasu zaczęło się solidnie dziać w polskim sektorze - poinformował, wspominając o ważnej inwestycji polskiego rządu. Rozpoznano wreszcie, jak ważnym komponentem jest sektor kosmiczny w budowie systemów ofensywnych i defensywnych broni. Pod koniec 2022 roku MON podpisało umowę z Airbus Defence and Space na zakup dwóch naprawdę bardzo dobrych satelitów. (…) I to będą dwa satelity umieszczone na orbicie do 2027 roku - tłumaczył Bernat, dodając, że będą one służyć do rozpoznawania, czyli "obrazowania Ziemi o bardzo dużej rozdzielczości", a także do namierzania celów.

Prace nad krajowym kosmicznym komponentem sił zbrojnych

Bernat zdradził, że w Polsce rozpoczęły się prace nad krajowym kosmicznym komponentem sił zbrojnych. W zeszłym roku prezydent podpisał. To jest niejawny dokument. Jest to strategia, powiedzmy, na kolejne 15 lat. W jakiej on (kosmiczny komponent w wojsku polskim - przyp. red.) będzie formie, jeszcze nie wiemy - powiedział w "WP".

Zagrożenia związane z technologią kosmiczną

Ekspert zdradził również, że wrogie działania, wykorzystujące kosmiczną technologię, zaobserwować można nie tylko w kontekście konfliktów zbrojnych. Przytoczona została niedawna sytuacja, kiedy w Polsce poważnie zakłócany był sygnał GPS. Jak skomentował Bernat, sygnał ten prawdopodobnie został zagłuszony przez Rosję, a była to nie pierwsza taka sytuacja. Można spekulować, że z okolic Kaliningradu było zagłuszanie - powiedział, jednocześnie zapewniając, że w zarówno wojsko, jak i samoloty, dla których sygnał GPS jest niezbędny, potrafią sobie poradzić w takich okolicznościach.