Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w sprawie uchwał samorządu adwokackiego, które odmówiły aplikantce adwokackiej zwolnienia z opłaty szkoleniowej za aplikację oraz składek członkowskich.

Reklama

Skarga RPO. Odmowa zwolnienia z opłat

Co jest istotne, aplikantka opiekuje się swoją córką, która ma niepełnosprawność.

Zdaniem Rzecznika, zaskarżone uchwały Naczelnej Rady Adwokackiej (NRA) i Prezydium NRA "naruszają przepisy prawa, w tym art. 76b ust. 4 Prawa o adwokaturze, który przewiduje możliwość zwolnienia aplikanta adwokackiego z opłaty za aplikację" - poinformowano.. RPO podkreśla, że "arbitralne kryterium momentu powstania niepełnosprawności dziecka nie powinno wpływać na rozpoznanie wniosku aplikantki".

Reklama
Reklama

Tło sprawy

Aplikantka, która od ponad 2 lat opiekuje się córką z niepełnosprawnością, bezskutecznie ubiega się o zwolnienie z rocznej opłaty szkoleniowej za aplikację (5850 zł) oraz miesięcznej składki członkowskiej (100 zł) za 2022 rok. Jej dochód jest niewielki, a większość środków przeznacza na utrzymanie, leczenie i rehabilitację córki. Mimo trudności, aplikantka łączy naukę na aplikacji z opieką nad dzieckiem i wykonywaniem zadań zlecanych przez jej patrona.

"Organizacje samorządu adwokackiego rozpatrywały wniosek aplikantki sześciokrotnie. Trzykrotnie odmówiono jej zwolnienia z opłat. Prezydium NRA dwukrotnie zwracało sprawę do ponownego rozpoznania, ale w sierpniu 2023 r. utrzymało w mocy niekorzystną dla aplikantki uchwałę ORA" - czytamy w komunikacie RPO.

Rzecznik Praw Obywatelskich, działając w obronie praw obywateli, wskazuje na potrzebę przyspieszenia rozpoznania wniosku aplikantki, aby osiągnąć stan zgodny z prawem. "To ważne, aby prawo było dostępne i sprawiedliwe dla wszystkich, niezależnie od ich sytuacji życiowej" - dodano.

Argumentacja samorządu

Samorząd adwokacki argumentował swoją odmowę faktem, że niepełnosprawność dziecka powstała przed rozpoczęciem aplikacji. Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) zaskarżył tę decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA), twierdząc, że "narusza ona zasadę zaufania obywatela do państwa, prawa rodzin niepełnych oraz matek do szczególnej pomocy ze strony władz publicznych oraz zasadę równości".