We wrześniu 2023 roku w piwnicy domu w Czernikach wykopano szczątki trójki noworodków. Policja przyjechała na miejsce, gdy otrzymała informację, że 20-letnia Paulina była w ciąży, a dziecko zaginęło. Kobieta po śmierci matki mieszkała w Czernikach z ojcem i bratem.
Służby odkopywały zwłoki na przestrzeni dwóch dni. Szczątki noworodków były schowane w workach i zakopane w piwnicy.
Rodzina G. mieszkała nad piwnicą. Jeszcze podczas przeszukania budynku i przekopywania piwnicy śledczy w prokuraturze przesłuchiwali 54-letniego mężczyznę i jego 20-letnią córkę Paulinę. Piotr G. usłyszał pięć zarzutów: trzy zabójstwa noworodków i dwa kazirodztwa (w tym jeden ze zmuszaniem do odbycia stosunków płciowych). Zarzuty kazirodztwa dotyczą dwóch córek, z którymi miał współżyć.
Jego córka Paulina usłyszała trzy zarzuty: dwa dotyczące zabójstw noworodków i jeden kazirodztwa.
Nowe zarzuty
Nowe zarzuty dotyczą znęcania się psychicznego i fizycznego nad dziesięciorgiem swoich dzieci. Miało do tego dochodzić na przestrzeni ostatnich 28 lat. Piotr G. usłyszał też zarzut popełnienia czynów o charakterze seksualnym na szkodę dwóch córek, w tym jednego z nich połączonego ze znęcaniem się fizycznym i psychicznym. Przyznał się do części zarzucanych mu przestępstw. Nowe zarzuty to efekt dołączenia do śledztwa prowadzonych w przeszłości postępowań, które dotyczyły znęcania się nad innymi członkami rodzinny.
54-latkowi i jego 20-letniej córce grozi dożywotnie więzienie.