"Tak jest zawsze z antydemokratycznymi reżimami, którym w kwestii praworządności bliżej do Białorusi niż do Unii Europejskiej" - napisał prof. Matczak.
Matczak skomentował też pojawiające się w przestrzeni publicznej głosy, że Tomasza Szmydta mianował na stanowisko prezydent Bronisław Komorowski.
"Do tych, którzy próbują odkleić sprawę Szmydta, który właśnie uciekł na Białoruś, od rządów Zjednoczonej Prawicy, i przykleić do prezydenta Komorowskiego albo sędziów jedno pytanie: uciekł, bo go Komorowski mianował czy uciekł, bo pracował dla Ziobry i był promowany przez niego?" - zapytał na platformie X. Marcin Matczak.
Sprawa sędziego Szmydta
W poniedziałek państwowa białoruska agencja prasowa BiełTA poinformowała, że Tomasz Szmydt, sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił władze Białorusi o "opiekę i ochronę".
Sędzia oznajmił, że był "zmuszony opuścić Polskę" w związku z brakiem zgody na działania władz w Warszawie. Szmydt powiadomił o prześladowaniach i pogróżkach, których ofiarą jakoby padł w powodu swojej "niezależnej postawy politycznej".