Prezydent podczas uroczystości w 85. rocznicę wybuchu II wojny światowej przypomniał, że wczesnym rankiem 1 września 1939 r. Niemcy przeprowadzili atak lotniczy na Wieluń, choć miasto to i jego mieszkańcy niczym nie zawinili. Podkreślił, że brutalny zmasowany atak na śpiących ludzi był "aktem absolutnego barbarzyństwa".
Andrzej Duda zaznaczył, że Niemcy postanowili zmiażdżyć Polaków i taki był cel ich ataku. Podkreślił, że Polska stanęła, sprzeciwiła się temu i walczyła od pierwszego dnia tej wojny, przeciwstawiając się "przemysłowi śmierci" hitlerowskich Niemiec.
Prezydent: Nie wolno ustępować imperializmowi. "II wojna światowa to wielka lekcja dla świata"
Mówimy: "nigdy więcej wojny", mówimy: "nigdy więcej nie może być na to zgody świata". Wtedy była w istocie ta zgoda. Hitler odważył się na to dlatego właśnie, że miał zgodę. On tak rozumiał to, że kiedy wcześniej dokonał anschlussu Austrii, i kiedy wcześniej dokonał de facto zaboru Czechosłowacji, kiedy wcześniej rozpoczął eksterminację Żydów w Niemczech, to świat nie reagował" - powiedział prezydent.
Jak zaznaczył, 15 lat temu podkreślał to ówczesny prezydent Lech Kaczyński w swoim przemówieniu na Westerplatte. Powiedział wtedy bardzo wyraźnie: "nie wolno ustępować imperializmowi i II wojna światowa jest tego wielką lekcją" - przypomniał Andrzej Duda.