9 października po godzinie 7:00, na odcinku drogi krajowej 94, a konkretnie na ulicy Łańcuckiej w Przeworsku, doszło do tragicznego zdarzenia. Na oznakowanym przejściu dla pieszych 18-latek kierujący samochodem marki Ford potrącił mężczyznę wraz z dwójką dzieci (9 i 6 lat). Mimo podjętych prób resuscytacji nie udało się uratować sześciolatka. 18-letni mieszkaniec Przeworska został zatrzymany do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Policja prowadzi czynności procesowe.

Reklama

Obserwuj kanał Dziennik.pl na WhatsAppie

Tragiczny wypadek w Przeworsku

Według relacji świadków ojciec prowadzący dzieci do szkoły, przechodził z całą rodziną przez przejście dla pieszych. Niestety kierowca nie zdołał uniknąć zderzenia z rodziną na pasach. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Jak podaje lokalny portal informacyjny "Nowiny24", 38-letni ojciec oraz jego 9-letnia córka, którzy również ucierpieli w wypadku, nie doznali poważnych obrażeń. Po niezbędnych badaniach medycznych zostali wypisani ze szpitala.

Tragiczna śmierć 6-latka w wypadku w Przeworsku

Reklama

Kierowcą forda był 18-latek, który zawoził swoją siostrę do szkoły. Jak informuje Fakt.pl, młody mężczyzna jest głęboko poruszony tym, co się stało. Jak ustalono, ojciec z córką jechali na rowerze, a syn biegł tuż za nimi. To on został potrącony przez samochód. Na miejscu zdarzenia przez wiele godzin trwały czynności procesowe. Pojawił się czerwony parawan, który zasłonił ciało dziecka. Obok, na przejściu dla pieszych, pozostał mały bucik i plecak szkolny. Na miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratora, zespół śledczy prowadził czynności dochodzeniowe. Policjanci ustalili, że kierujący fordem był trzeźwy. Został zatrzymany.

Prokuratura stawia zarzuty 18-latkowi

10 października br. 18-letni Norbert T. został stawiony przed Prokuraturą Rejonową w Przeworsku. Sformułowano wobec niego zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, za który grozi kara pozbawienia wolności do lat ośmiu. Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu Marta Pętkowska, przekazała, że Norbert T. przyznał się częściowo do zarzucanego mu czynu. Rzeczniczka poinformowała, że nie zgodził się z twierdzeniem, że nie hamował przed pasami.

Wobec 18-latka zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego w wysokości 10 000 złotych oraz zakazu opuszczania kraju. Dodatkowo zatrzymano mu prawo jazdy. Młody mężczyzna będzie mógł uczestniczyć w postępowaniu karnym na wolności.