Marsz Niepodległości w Warszawie. Flagi, race i transparenty

Marsz Niepodległości w Warszawie ruszył pod hasłem "Wielkiej Polski moc to my". W związku ze zgromadzeniem na trasie marszu i w jego okolicach spodziewane są utrudnienia w ruchu.

Na trasie przemarszu rozstawione zostały metalowe barierki, widać znaczne siły policji i Straży Marszu Niepodległości. Barierkami wygrodzone zostały m.in. Aleje Jerozolimskie.

Reklama

Zgromadzeni nieśli rozciągniętą flagę Polski. Z przodu marszu widoczny był wielki baner z hasłem tegorocznej edycji: "Wielkiej Polski moc to my". Maszerujący nieśli też banery z hasłami np. "Polska katolicka, nie laicka". Manifestujący wznosili okrzyki: "Cześć i chwała bohaterom", "Nadchodzi, nadchodzi, Marsz Niepodległości", "Bóg, honor i ojczyzna", "Kto nie skacze, ten za Tuskiem". Odpalane były race, słychać było huk petard.

Marsz Niepodległości w Warszawie. Są pierwsze zatrzymania

Reklama

W Stołecznym Centrum Bezpieczeństwa przebieg zgromadzeń, w tym Marszu Niepodległości, monitorował specjalny sztab. Brali w nim udział przedstawiciele straży pożarnej, policji, władz miasta i służb odpowiedzialnych za infrastrukturę.

Do godz. 14 policjanci pełniący służbę przy zabezpieczeniu zgromadzeń odbywających się w centrum miasta podjęli interwencje wobec 75 osób posiadających materiały pirotechniczne. Zabezpieczono: 212 rac, 440 petard, 201 flar, 22 tzw. stroboskopy i 2 wyrzutnie – informuje stołeczna policja.

O godz. 16:08 policja w Warszawie przekazała nowy komunikat:

"Policjanci zabezpieczający wydarzenia związane z obchodami Narodowego Święta Niepodległości dbają o bezpieczeństwo wszystkich uczestniczących w nich osób. Naszym priorytetem jest także zapewnienie bezpieczeństwa osobom postronnym, mieszkańcom stolicy, turystom i wszystkim innym, którzy tego dnia odwiedzili Warszawę.

Dokładamy wszelkich starań, aby realizacja tych zadań prowadzona była na jak najwyższym poziomie, profesjonalnie, a jednocześnie z poszanowaniem praw wszystkich osób. Dotychczas nasi policjanci zabezpieczyli wiele materiałów pirotechnicznych, których przenoszenie i używanie jest dzisiaj na terenie Warszawy zabronione decyzją Wojewody Mazowieckiego.

Wśród przedmiotów znalezionych w wyniku przeszukania niektórych osób są również noże, pałki teleskopowe i kastet. […] Do naszych jednostek są doprowadzane między innymi osoby podejrzewane o popełnienie przestępstwa (w tym posiadające narkotyki), ale również posiadający materiały pirotechniczne nieletni, których zgodnie z obowiązującymi przepisami odebrać muszą opiekunowie prawni".

Marsz Niepodległości w Warszawie. Ratusz podał dane o frekwencji

Z szacunków Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa wynika, że w Marszu Niepodległości wzięło udział około 90 tys. uczestników. Sami organizatorzy jeszcze przed rozpoczęciem marszu szacowali, że pójdzie w nim około 100 tys. osób.