Warszawa
Reklama

Tajemnice podpalacza z Jastrzębia-Zdroju. Długi, kochanki, kłamstwa...

26 czerwca 2015, 12:14
11 miesięcy trwało śledztwo w sprawie tragicznego pożaru, w którym zginęła niemal cała rodzina. Podpalacz skutecznie zacierał ślady. Zdaniem prokuratury za wszystkim stoi 42 letni Dariusz P., głowa rodziny. Sąsiedzi twierdzą, że to był przykładny ojciec i mąż rodziny, żarliwy katolik, który służył do mszy. Nikt się nie spodziewał, że mógł zgotować rodzinie tak okrutna śmierć.
11 miesięcy trwało śledztwo w sprawie tragicznego pożaru, w którym zginęła niemal cała rodzina. Podpalacz skutecznie zacierał ślady. Zdaniem prokuratury za wszystkim stoi 42 letni Dariusz P., głowa rodziny. Sąsiedzi twierdzą, że to był przykładny ojciec i mąż rodziny, żarliwy katolik, który służył do mszy. Nikt się nie spodziewał, że mógł zgotować rodzinie tak okrutna śmierć. / Polska Agencja Prasowa / Andrzej Grygiel
Trwa proces Dariusza P. Mężczyzna konsekwentnie nie przyznaje się do winy. Jego zdaniem w ogóle nie doszło do podpalenia a pożar był po prostu nieszczęśliwym wypadkiem spowodowanym najprawdopodobniej lampką z terrarium żółwi. Dowody wskazują jednoznacznie, że mężczyzna zaplanował z zimną krwią pożar, w którym zginęła jego żona i czwórka dzieci. 42-latek miał olbrzymie długi, nie stronił od kobiet. Co go pchnęło do zbrodni?

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Zapisz się na newsletter
Najważniejsze wydarzenia polityczne i społeczne, istotne wiadomości kulturalne, najlepsza rozrywka, pomocne porady i najświeższa prognoza pogody. To wszystko i wiele więcej znajdziesz w newsletterze Dziennik.pl. Trzymamy rękę na pulsie Polski i świata. Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Reklama
Zobacz
Reklama