Prezydent odznaczył pośmiertnie Jolantę Szczypińską Orderem Odrodzenia Polski. Uroczystości pogrzebowe w Słupsku [GALERIA]
1 Trumnę z ciałem posłanki do grobu doprowadzili jej najbliżsi oraz przedstawiciele władz państwowych. W uroczystościach, które miały charakter oficjalny, uczestniczyli prezydent Andrzej Duda, prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski, wicemarszałkowie Sejmu Ryszard Terlecki i Beata Mazurek. Dołączył również premier Mateusz Morawiecki, który wraz z innymi uczestnikami po mszy św. celebrowanej przez bp. Dajczaka, przeszedł w kondukcie żałobnym z Kościoła Mariackiego na cmentarz.
PAP / Adam Warawa
2 Jak mówił, zmarła posłanka PiS, mimo dotkliwego pobicia i prześladowań "nie ustawała w pracy". „Kontynuowała tę walkę już nie przeciwko komunizmowi, przeciwko zniewoleniu, które przyszło z zewnątrz, ale przeciwko temu złu, które uczeni nazwali później postkomunizmem" - dodał Kaczyński.
PAP / Adam Warawa
3 Przypomniał, że przez 15 lat, kiedy sprawowała funkcję posła PiS, Szczypińska „pracowała z pełną determinacją we wszystkich sprawach, których się podejmowała". Głównym polem zaangażowania zmarłej, były sprawy służby zdrowia oraz "pomoc zwykłym ludziom, z którymi czuła się solidarna, wobec których wykazywała wielką empatię" - mówił.
PAP / Adam Warawa
4 Jak dodał, Szczypińska była ciężko chora "przez ostatnie przeszło 19 lat swojego życia". Kaczyński zaznaczył jednocześnie, że zmarła, mimo tej bardzo trudnej sytuacji, "zachowywała wiele radości życia, była w istocie osobą radosną, pełną uśmiechu, pełną gotowości nie tylko do pomocy innym, ale także do wspólnej zabawy, do tego, by być z innymi szczęśliwa". "Była, powtarzam, osobą wesołą, pełną życia, pełną nadziei, taką, której głęboka wiara w Boga tę nadzieję nieustannie dawała. I kiedy zobaczyłem ją bardzo niedługo po odejściu, miała na twarzy uśmiech. Niech odpoczywa w pokoju" - dodał szef PiS.
PAP / Bartłomiej Zborowski
5 Głos zabrała również posłanka PiS Elżbieta Witek, która była przy Szczypińskiej przez ostatnie trzy miesiące jej życia. "Kochana Jolu, tak Pan Bóg wyreżyserował twoje i moje życie, że te ostatnie trzy miesiące, ten najtrudniejszy etap odchodzenia przeżyłyśmy razem. Ty na łóżku szpitalnym, ja przy twoim łóżku” – mówiła Witek. „Chciałaś żyć, dlatego walczyłaś dzielnie z determinacją, z chorobą tak, jak robiłaś to w stanie wojennym. Towarzyszyli ci przyjaciele, wśród nich także człowiek, którego darzyłaś szczególnym poważaniem, który był dla ciebie autorytetem. Kiedy przychodził zawsze się uśmiechałaś, nawet kiedy cierpiałaś. To był Jarosław Kaczyński" – podkreśliła Witek.
PAP / Adam Warawa
6 "Wiedziałam, że jesteś osobą samotną, nie masz bliskiej rodziny, ale nigdy nie byłaś sama, bo nikt w chorobie i cierpieniu nie powinien być sam. Pamiętam, jak marzyłaś tylko o jednym, by ta choroba odeszła. Miałaś proste marzenia, żeby przyjechać tu do swojego domu, do Słupska, usiąść przy stole i wypić filiżankę herbaty"– dodała Witek. Podkreśliła, że Szczypińska dała jej "ogromną lekcję pokory wobec tajemnicy i majestatu śmierci".
PAP / Adam Warawa
7 Prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Jolantę Szczypińską "za wybitne osiągniecia podejmowane z pożytkiem dla kraju w działalności państwowej i publicznej, za działalność na rzecz przemian demokratycznych w Polsce" Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Prezydent mówiąc o zmarłej podkreślił, że "wielu ludzi wspomina, że za swoją działalność podziemną, za swoją działalność w Solidarności, za służbę drugiemu człowiekowi była prześladowana, bita, zatrzymywana, aresztowana". "Nigdy się nie ugięła, zawsze robiła swoje. To, co uważała za ważne, stosowne i potrzebne. Była zawsze taka, do samego końca" - zauważył.
PAP / Adam Warawa
8 Posłanka zmarła 8 grudnia po ciężkiej chorobie. Miała 61 lat. Jolanta Szczypińska (z domu Joachimiak), urodziła się 24 czerwca 1957 roku w Słupsku. Była absolwentką Policealnego Studium Medycznego; po jego ukończeniu pracowała jako pielęgniarka. W latach 80. zaangażowała się w działalność opozycyjną; była m.in. współzałożycielką struktur NSZZ "Solidarność" w słupskim szpitalu wojewódzkim. Działała w podziemiu. Karierę polityczną zaczynała w Porozumieniu Centrum, partii Jarosława Kaczyńskiego. Następnie była wśród współzałożycieli Prawa i Sprawiedliwości.
PAP / Adam Warawa