"To niemoralne!" - oburzają się polscy eurodeputowani. Skąd to oburzenie? Bo w wyniku głosowania zmuszono Polskę do finansowania eksperymentów, których finansować nie chce. Chodzi o badania genetyczne na tzw. komórkach macierzystych i ludzkich embrionach.

Polska, podobnie jak Litwa, Słowacja, Austria i Malta, nie godziła się na wspólne finansowanie tych badań przez wszystkie kraje Unii. Większość członków wspólnoty była jednak za. Aby złagodzić konflikt, kraje opowiadające się za badaniami zaproponowały kontrowersyjny kompromis. Polega on na tym, że państwa, które nie godzą się na te eksperymenty, mogą zakazać ich na swoim terytorium, ale i tak będą na nie płacić do budżetu Unii.

Decyzja Brukseli nie oznacza jeszcze, że na terenie Unii dopuszczalne będzie klonowanie ludzi. Będzie można jednak sztucznie zapładniać zarodki, a na embrionach prowadzić badania genetyczne w celach leczniczych.



Reklama