"Jeżeli pan Kaczyński doszedł do wniosku, że ma za mało procesów, to zawsze służę swoją osobą - mówi "Wręcz Przeciwnie" Roman Giertych. Zdaniem TOK FM, polityk zażądał przeprosin w "Rzeczpospolitej", "Newsweeku" i "Wręcz Przeciwnie".

Reklama

Co tak uraziło Giertycha? W swej książce Jarosław Kaczyński ostro skrytykował byłego wicepremiera. "Zdolny, sprawny prawnik, jednocześnie jest w nim jakaś niebywała jak na jego wiek niedojrzałość. Miałem bardzo często wrażenie, iż rozmawiam z 16- czy 18-letnim chłopcem. Strasznie labilny, nie był w stanie dotrzymać słowa nawet przez pare godzin, bez przerwy coś mu się zmieniało. Jakieś polityczne ADHD" - kpi prezes PiS.