To będą próbowali ocenić specjaliści boeinga. Samolot wylądował bezpiecznie na lotnisku w Laredo, a jego załoga została ewakuowana - zapewniła rzeczniczka firmy Loretta Gunter, dodając, że Boeing wciąż zbiera informacje na temat incydentu.
Dym pojawił się w tylnej, najbardziej oddalonej od kokpitu części samolotu.
"Pilot wylądował i poinformował, że ogłasza stan awaryjny" - relacjonuje przedstawiciel miejscowych władz lotniczych. Na miejsce ściągnięto pracujących na lotnisku strażaków.
Boeing poinformował, że w czasie ewakuowania 42-osobowej załogi samolotu lekkie obrażenia odniosła jedna osoba. Przyczyny zadymienia nie są na razie znane.
Model 787 jest zbudowany z materiałów kompozytowych, dzięki czemu jest lżejszy i bardziej oszczędny w eksploatacji. Jednak Boeing ma opóźnienia w budowie swojego najnowszego samolotu, który jest bardzo ważny dla amerykańskiej firmy w jej rywalizacji z francuskim Airbusem. Firma zapowiada, że dostarczy pierwsze egzemplarze maszyny japońskim liniom lotniczym All Nippon Airways w pierwszym kwartale przyszłego roku, co oznacza trzy lata opóźnień.
Jedną z linii lotniczych, która złożyła już zamówienie na nowe boeingi jest polski LOT, który zakupi 8 maszyn tego typu.