Według sondażu opublikowanego w poniedziałek przez tygodnik "Le Point" na kandydata socjalistów Francois Hollande'a ma zamiar głosować 6 maja, w drugiej turze wyborów prezydenckich we Francji, 53 proc. wyborców, a na prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego - 47 proc.. W najnowszym badaniu ośrodka Ipsos - w stosunku do badania z 22 kwietnia - Hollande stracił jeden punkt procentowy, a walczący o reelekcję Sarkozy tyle samo zyskał.

Reklama

34 proc. zwolenników centrysty Francois Bayrou ma zamiar głosować na Hollande'a, a 40 proc. zagłosowałoby na Sarkozy'ego. 26 proc. elektoratu Bayrou nie ujawniło swoich preferencji. 14 proc. Francuzów, którzy głosowali na Marine Le Pen ze skrajnie prawicowego Frontu Narodowego chce teraz poprzeć Hollande'a, a 54 proc. - Sarkozy'ego; 32 proc. nie deklaruje swych preferencji wyborczych. 80 proc. elektoratu skrajnie lewicowego Jean-Luca Melenchona ma zamiar głosować na kandydata socjalistów, 3 proc. na Sarkozy'ego, a 17 proc. nie informuje, na kogo ma zamiar oddać głos.