Dziennikarka Polskiego Radia Anna Lisiecka zdobyła nagrodę główną Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za 2010 r. SDP w tym roku nie przyznało "Hieny", oceniając, że w mediach doszło do tak "niepokojącego obniżenia standardów dziennikarskich", że nie sposób wskazać tylko jednego przypadku zasługującego na napiętnowanie.

Reklama

Anna Lisiecka polskiego "Pulitzera" zdobyła za audycję "Kainowa zbrodnia", nadaną w Programie 1 Polskiego Radia. Jej reportaż opowiada o zbrodni wołyńskiej, a jedna z jego bohaterek przedstawia oczyma 6-letniej dziewczynki rzeź dokonaną przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach. W uzasadnieniu nagrody jury konkursu SDP podkreśliło, że wyróżnienie przyznano "za mówienie bez nienawiści o konflikcie narodów, o którym poprawność polityczna nie pozwala mówić".

Marcin Kącki z "Gazety Wyborczej" otrzymał Nagrodę Watergate za dziennikarstwo śledcze za "zdemaskowanie nepotyzmu i układów w środowisku medycznym". Kącki jest autorem publikacji "Uciekajcie stąd", "Centrum stomatologii pod lupą kontrolerów" i "Anatomia szkodliwego milczenia".

Nagrodę za publikacje o problemach i wydarzeniach na świecie im. Kazimierza Dziewanowskiego otrzymał Jurek Jurecki

z "Tygodnika Podhalańskiego". Jury nagrodziło jego reportaże z Haiti, m.in. "Piekielny raj" i "Z piekła do raju" - opublikowane także w portalu INTERIA.PL.

Reklama

Janinie Jankowskiej przypadł Laur SDP za całokształt twórczości. Jankowska jest dziennikarka radiową, która zasłynęła nagraniami i reportażem ze strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 r., za który uhonorowana została także prestiżową nagroda Prix Italia. Laurem SDP uhonorowano ja "za mistrzostwo osiągnięć warsztatowych w dziedzinie reportażu radiowego i wychowanie pokoleń reporterów". Poprzednimi laureatami tego prestiżowego wyróżnienia byli Hanna Krall, Krzysztof Kąkolewski, Erazm Ciołek, Bohdan Tomaszewski, Ryszard Kapuściński, Stefan Bratkowski i Maciej Łukasiewicz.

SDP nie przyznało Hieny Roku 2010. Jak stwierdzono w uzasadnieniu powodem takiej decyzji jest "niepokojące obniżenie standardów dziennikarskich". "Miniony rok przyniósł zaostrzenie konfliktu politycznego w Polsce. Część odpowiedzialności za tę sytuację spada także na środowisko dziennikarskie. W polskich mediach znalazło się zbyt wiele przypadków nierzetelności, stronniczości i pogoni za sensacją, abyśmy mogli wskazać jeden przykład tak jaskrawo odbiegający od innych, by napiętnować go Hieną Roku" - oświadczył Zarząd Główny SDP.

Do konkursu organizowanego przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich napłynęło prawie 400 zgłoszeń.